Skatowane psy w lesie pod Iłżą. zatrzymany 37-latek

  • 21.12.2018 14:35

  • Aktualizacja: 14:40 15.08.2022

Policja zatrzymała 37-latka, który miał w lesie pod Iłżą związać trzy psy, uderzać je łopatą i zostawić. Odpowie teraz za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem.
W poniedziałek w lesie na terenie gminy Iłża przypadkowy przechodzień znalazł trzy psy. Dwa były przywiązane do drzewa, a trzeci leżał w pobliżu. Mężczyzna poinformował o tym pracowników urzędu w Iłży, którzy pojechali na miejsce wraz z weterynarzem.

Justyna Leszczyńska z radomskiej policji poinformowała, że na miejscu okazało się, że jeden ze szczeniaków nie żyje, a drugi jest w ciężkim stanie. Ich matka uciekła i znaleziono ją z poważnymi obrażeniami następnego dnia. Zwierzęta zostały przekazane pod opiekę fundacji praw zwierząt.

- Zatrzymany tłumaczył policjantom, że psy zabijały mu kury i straszyły sąsiadów - wyjaśnia Leszczyńska.

Zatrzymany 37-latek

Zatrzymany w tej sprawie 37-latek tłumaczył policjantom, że psy go denerwowały, bo zabijały mu kury i straszyły sąsiadów. "Wywiózł je do lasu, związał sznurkiem i uderzał łopatą" - informuje policja.

Teraz mężczyzna odpowie za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Za tego typu przestępstwo grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Źródło:

RDC

Autor:

Barbara Bednarz/mg