Do siedleckiej komendy policji zgłosił się mężczyzna, któremu omyłkowo wydano w punkcie odbioru kurierskiego dodatkowe przesyłki. Na pudełkach widniało jedynie imię, takie samo jak jego.

Mężczyzna, sprawdzając swoją przesyłkę, otworzył również przekazane mu paczki. Ewelina Radomyska z Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach przekazała, że w pudełkach znajdowała się marihuana.

— Kilka dni temu w Siedlcach jeden z klientów punktu kurierskiego odebrał przez pomyłkę nieswoje paczki. Gdy je otworzył, w środku znalazł narkotyki. Natychmiast powiadomił o tym policję, a pracownicy punktu zadzwonili pod numer z przesyłki — powiedziała Radomyska.

 Mężczyzna, który odebrał połączenie, poinformował, że pojawi się po odbiór paczek w ciągu 30 minut. Gdy podejrzany pojawił się w siedzibie firmy kurierskiej, przedstawił się danymi widniejącymi na etykiecie paczek i okazał też zlecenie odbioru. 

— Gdy odbiorca przyjechał po paczki, czekali już na niego policjanci. 23-latek został zatrzymany. Usłyszał zarzuty przemytu znacznej ilości środków odurzających, za co grozi mu do 20 lat pozbawienia wolności, a decyzją sądu kolejne trzy miesiące spędził w areszcie — przekazała Radomyska.

Zatrzymany 23-latek to mieszkaniec pow. siedleckiego.

Czytaj też: Miał wysyłać narkotyki kurierem i przez paczkomaty. 24-latek w areszcie