Atak nożownika przed urzędem skarbowym w Siedlcach. 40-latek usłyszał zarzuty, możliwy areszt

  • 31.08.2022 13:36

  • Aktualizacja: 14:54 01.09.2022

Pięć lat więzienia grozi 40-letniemu mieszkańcowi Siedlec, który zaatakował nożem mężczyznę przed Urzędem Skarbowym. Prokuratura Rejonowa przedstawiła mu zarzuty. Do napaści doszło w poniedziałek. Mężczyźni najpierw zaczęli się awanturować i bić na ulicy, później 40-latek wyciągnął nóż i zaczął biec za uciekającym 37-latkiem.

O zarzutach dla podejrzanego mówi prokurator Katarzyna Wąsak. - Zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego, przy czym uznaliśmy, że czynu tego dopuścił się publicznie, oczywiście z błahego powodu, pokazując przez to lekceważenie porządku prawnego, czyli jest to tak zwany występek o charakterze chuligańskim. Drugi czyn dotyczy gróźb karalnych, kierowanych wobec pokrzywdzonego - wskazuje.

- Podejrzany został przesłuchany i złożył wyjaśnienia. Po zapoznaniu się z tymi wyjaśnieniami, z aktami sprawy, prokurator podjął decyzję o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Taki wniosek zostanie złożony do Sądu Rejonowego w Siedlcach - dodaje prokurator.

Motywem zaczepki wobec kobiety?

Mężczyzna miał być przesłuchany wcześniej, ale trzeba było czekać, aż wytrzeźwieje.

Wstępne badanie wykazało blisko promil alkoholu w jego organizmie. Wczoraj na miejscu zdarzenia policjanci wykonali oględziny, zabezpieczony został monitoring z rejonu zdarzenia i zgromadzono wszelki możliwy materiał dowodowy w sprawie - podała we wtorek rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji Agnieszka Świerczewska.

Przesłuchany został też pokrzywdzony. Mężczyzna przeszedł zabieg na uszkodzonym ramieniu.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że pokrzywdzony to 37-letni mieszkaniec Legionowa został po prostu zaczepiony na ulicy przez 40-letniego mieszkańca Siedlec, będącego pod wpływem alkoholu. Na razie nie znamy motywów ataku - dodała we wtorek Świerczewska.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed godz. 15:00. Mężczyźni najpierw zaczęli się awanturować i bić na ulicy, później 40-latek wyciągnął nóż i zaczął biec za uciekającym 37-latkiem. Jak nieoficjalnie dowiedziało się RDC, chodziło o zaczepki wobec kobiety.

Czytaj też: Siedlce. Zaatakował nożem mężczyznę przed urzędem skarbowym

Źródło:

RDC

Autor:

Olga Kwaśniewska

Kategorie: