Kurczy się siatka połączeń na lotnisku w Radomiu. Odwołane kolejne loty

  • 28.02.2024 09:16

  • Aktualizacja: 14:32 28.02.2024

Z lotniska w Radomiu znikają połączenia. Taka sytuacja ma miejsce od kilku tygodniu. Najpierw turyści dowiedzieli się, że nie polecą z Radomia na Kretę, potem do Sharm-el-Sheikh, a teraz do kolejnego wakacyjnego kurortu Marsa Alam.

Od kilku tygodni z radomskiego lotniska docierają niepokojące wieści. Turyści nie mogli polecieć z Radomia na Kretę, ale nie tylko. Odwołano również połączenia do wakacyjnych kurortów w Egipcie – Sharm-el-Sheikh oraz Marsa Alam.

Z tej oferty wycofało się Biuro Podróży Itaka, które w ubiegłym tygodniu zrezygnowało także z lotów z radomskiego lotniska do Heraklionu.

Możliwość rezerwacji podróży z Radomia do Marsa Alam zniknęła kilka dni temu. Loty miały być realizowane od połowy czerwca do połowy września.

Nadal jednak w propozycjach Lotniska Warszawa-Radom są rejsy do Rzymu, Ochrydy, Podgoricy, Prewezy, Tirany i Larnaki.

Historia lotniska w Radomiu

Port lotniczy w Radomiu rozpoczął działalność w maju 2014 r. Przez krótki czas loty z tego miasta odbywały się m.in. do Rygi i Berlina. Było to jedyne lotnisko użytku publicznego w Polsce, które powstało bez wsparcia unijnego. Miasto zainwestowało w jego utworzenie ponad 100 mln zł.

Po ogłoszeniu przez sąd w 2018 r. upadłości miejskiej spółki Port Lotniczy Radom lotnisko kupiło PPL i wybudowało je prawie od nowa.

Koszt inwestycji to ok. 800 mln zł. Port powstał z myślą głównie o przewoźnikach niskokosztowych i czarterowych.

Lotnisko Warszawa-Radom zostało na nowo uruchomione pod koniec kwietnia ubiegłego roku.

Czytaj też: Sukces czy porażka? Lotnisko Warszawa-Radom w styczniu odprawiło ponad 7 tys. pasażerów

Źródło:

RDC

Autor:

Katarzyna Czarkowska/PA