Białoruś odpowiada na polską notę ws. zabójcy żołnierza

  • 07.06.2024 15:48

  • Aktualizacja: 15:52 07.06.2024

W polskiej nocie do strony białoruskiej ws. zabójcy polskiego żołnierza zawarto jasny przekaz — podkreślił w piątek rzecznik MSZ Paweł Wroński. Ocenił, że odpowiedź strony białoruskiej to „niezrozumiałe propagandowe wykręty”. Nie będziemy na takie komunikaty odpowiadać i grać w ich grę — podkreślił.

W czwartek szef MSZ Radosław Sikorski poinformował, że białoruskiemu chargé d'affaires została wręczona nota protestacyjna w związku ze śmiercią polskiego żołnierza, który został raniony nożem na granicy z Białorusią. Zawiera ona żądanie, aby władze białoruskie ustaliły tożsamość mordercy i wydały go polskim władzom.

W piątek rzecznik MSZ Białorusi Anatol Hłaz w odpowiedzi na pytanie TASS przekazał, że strona białoruska otrzymała notę strony polskiej i zostanie ona rozpatrzona przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności. Wyraził współczucie krewnym i bliskim zabitego żołnierza, jednocześnie uznając, że potrzebne jest „odnowienie normalnych kontaktów granicznych, aby nie dochodziło do takich tragedii”; za obecny stan kontaktów odpowiedzialnością obarczył stronę polską.

Rzecznik MSZ powiedział PAP, że treść polskiej noty jest jasna: „ustalenie tożsamości i wydanie Polsce mordercy polskiego żołnierza i zaprzestanie ataków hybrydowych”.

Ten człowiek przebywa na terytorium Białorusi, więc albo kraj ten zamierza wydać mordercę, albo nie zamierza tego robić, opowiadając przy tym różne dziwne historie — powiedział rzecznik MSZ.

Powtórzył, że w polskiej nocie „zawarto jasny przekaz: albo wydajecie tego człowieka, albo nie”.

Wszystkie inne rzeczy są jakimiś niezrozumiałymi propagandowymi wykrętami; nie będziemy na takie komunikaty odpowiadać i grać w ich grę. Zabójca polskiego żołnierza albo jest, albo nie jest chroniony przez państwo białoruskie — zaznaczył.

Wyniki sekcji zwłok żołnierza

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Skiba poinformował w piątek, że tego dnia przed południem w Zakładzie Medycyny Sądowej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego odbyła się sekcja zwłok żołnierza 1 Brygady Pancernej, który zmarł po ugodzeniu nożem przy granicy polsko-białoruskiej.

W wyniku obrazu sekcyjnego, po zapoznaniu się ze zgromadzona dokumentacją przekazaną biegłym, biegli ustalili, że do zgonu szeregowego Mateusza Sitka doszło w następstwie doznanej rany kłutej klatki piersiowej z uszkodzeniem płuca lewego w następstwie oraz (w związku z) niedokrwienno-niedotlenieniowym uszkodzeniem ośrodkowego układu nerwowego — przekazał prokurator.

Dodał, że w tej sprawie planowane jest jeszcze uzyskanie badań ze szpitala w Hajnówce (Podlaskie), które przeprowadzono bezpośrednio po pierwszej operacji.

Planowane jest uzyskanie opinii lekarskiej w oparciu o całokształt dokumentacji medycznej oraz w oparciu o badania sekcyjne, które zostały dzisiaj wykonane. Planujemy, iż uzyskamy tę opinię do końca czerwca — poinformował Skiba. 

Pożegnanie zmarłego żołnierza w środę

Uroczyste pożegnanie żołnierza, który zmarł po ugodzeniu nożem na granicy z Białorusią odbędzie się w środę, 12 czerwca, w Kościele pw. Świętej Anny w miejscowości Nowy Lubiel — poinformowała w piątek 1. Warszawska Brygada Pancerna.

Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych w czwartek poinformowało o śmierci żołnierza ugodzonego nożem pod koniec maja przez jednego z mężczyzn, którzy w grupie próbowali sforsować stalową zaporę na granicy z Białorusią.

„Z głębokim żalem Rodzina naszego zmarłego żołnierza zawiadamia, że uroczyste pożegnanie śp. szer. Mateusza Sitka odbędzie się w środę tj. 12.06.2024 r. o godz. 11 w Kościele pw. Świętej Anny w m. Nowy Lubiel” - poinformowała w piątek na platformie X 1. Warszawska Brygada Pancerna.

W kolejny wpisie 1. Warszawska Brygada Pancerna przekazała, że szer. Mateusz Sitek, zgodnie z decyzją wicepremiera, ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza, został pośmiertnie awansowany na stopień sierżanta Wojska Polskiego oraz odznaczony „Złotym Medalem za Zasługi dla Obronności Kraju”.

Dowództwo Generalne o śmierci

O śmierci żołnierza poinformowało w czwartek Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.

„Z przykrością informujemy, że 6 czerwca w godzinach popołudniowych w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie, otoczony wsparciem rodziny i żołnierzy, zmarł ugodzony nożem żołnierz 1 Brygady Pancernej” – przekazało Dowództwo Generalne we wpisie na platformie X.

„Pomimo udzielonej pomocy w rejonie bandyckiego ataku na granicy z Białorusią i wysiłków lekarzy, jego życia nie udało się uratować” – napisało DGRSZ.

Atak na polskiego żołnierza

Do ataku na żołnierza doszło wczesnym rankiem 28 maja na polsko-białoruskiej granicy w okolicach Dubicz Cerkiewnych. Żołnierz został raniony nożem przez jednego z migrantów, którzy w grupie próbowali sforsować stalową zaporę.

Stało się to w momencie, gdy – używając tarczy ochronnej – próbował zablokować wyłom w stalowej zaporze na granicy, który wykonali nielegalni migranci.

Co ze strefą buforową na granicy?

Po ranieniu nożem żołnierza przez migranta premier Donald Tusk zapowiedział utworzenie dodatkowej strefy buforowej przy granicy z Białorusią. MSWiA pracuje nad końcową wersją rozporządzenia, które ma dotyczyć tej kwestii.

Przepisy ws. strefy buforowej miały wejść w życie 4 czerwca, ale – w związku z prowadzeniem konsultacji m.in. z samorządami – ten termin został przesunięty.

Czytaj też: „We wszystkich oczach widać łzy”. Lokalna społeczność wspomina zmarłego żołnierza

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /DJ