Pogrzeb Roberta Brylewskiego. "Ważna postać kultury niezależnej"

  • 15.06.2018 08:38

  • Aktualizacja: 14:31 15.08.2022

Na warszawskich Powązkach pożegnano w piątek Roberta Brylewskiego. Muzyk zmarł 3 czerwca w szpitalu, w wieku 57 lat. Wcześniej przez kilka tygodni był w śpiączce.
Rodzina — zgodnie z wolą artysty — poprosiła, aby zamiast kwiatów, złożyć datki na Cor Infantis — fundację na rzecz dzieci z wadami serca.

Muzyk zmarł 3 czerwca w szpitalu, w wieku 57 lat. Wcześniej przez kilka tygodni był w śpiączce po tym, jak został pobity.

Wspomnienia

Saksofonista Tomasz Świtalski, który uczestniczył w nagraniach płyt Brylewskiego, podczas uroczystości pogrzebowych nie krył wzruszenia.

00:00 / 00:00

Artystę wspominał również muzyk Maciej Maleńczuk.

00:00 / 00:00

Dziennikarz Filip Łobodziński zaznaczył, że muzyczny świat Brylewskiego był bardzo szeroki. - To ważna postać polskiej kultury niezależnej - ocenił.

00:00 / 00:00

Sprawę pobicia Brylewskiego, skutkiem czego prawdopodobnie była śpiączka i śmierć, bada stołeczna prokuratura. Podejrzany, 41-letni Tomasz J., przebywa w areszcie.



Kryzys, Izrael, Armia

Robert Brylewski, urodzony w 1961 roku wokalista, gitarzysta, kompozytor i autor tekstów, był ważną postacią polskiej kultury niezależnej, jednym z twórców i filarów polskiej sceny punk i reggae.

Współtworzył zespoły: Kryzys, Brygada Kryzys, Izrael i Armia. Swobodnie poruszał się między gatunkami, eksperymentował z dźwiękiem, był inspiracją dla takich muzyków, jak Muniek Staszczyk czy Kazik Staszewski.

"Centrala"

Debiutował pod koniec lat 70., kiedy założył zespół The Boors, przemianowany wkrótce na Kryzys. W 1981 razem z Tomkiem Lipińskim stworzył zespół Brygada Kryzys. Wydana rok później płyta, nazywana od koloru okładki "czarną brygadą", była pierwszym krążkiem polskiego punk rocka. Była też buntem przeciwko komunizmowi i stanowi wojennemu. Utwór "Centrala" z muzyką Brylewskiego i słowami Lipińskiego, interpretowany między innymi jako opowieść o rządach Moskwy i politbiura, przeszedł, jak cała płyta, do historii polskiej muzyki. Krążek uznawany jest za jedną z najważniejszych płyt polskiej fonografii. Teksty nie spodobały się jednak cenzorom a stan wojenny zahamował dalszy rozwój grupy.

https://youtu.be/KWdwC-NYQkc

W 1983 roku Robert Brylewski założył zespół Izrael, który wprowadził do Polski muzykę reggae. Członkowie grupy odwoływali się do roots reggae, czyli korzeni tego gatunku powstałego na Jamajce, zawierającego duchowe przesłanie. Wykorzystywali między innymi psalmy. W swoich tekstach, tak jak w Brygadzie Kryzys, odnosili się bezpośrednio do rzeczywistości, ale zamiast o Polsce śpiewali o Babilonie, co nie wzbudzało podejrzeń cenzury. - To tylko wzmocniło nasz kamuflaż - mówił po latach Robert Brylewski.

Armia

Jednocześnie muzyk powołał do życia Armię - kolejną grupę punkrockową, którą stworzył z wokalistą Tomaszem Budzyńskim. Zespół wplatał w muzykę inspiracje rockiem symfonicznym, heavy metalem, muzyką klasyczną i etniczną. Robert Brylewski współtworzył też Falarek Band.

https://youtu.be/_PuDbt6xwq0

Od końca lat 90. uczestniczył w wielu projektach muzycznych opartych na muzyce rockowej, eksperymentalnej i jazzie, jak The Users, Poganie czy Dyliżans. Gościnnie pojawiał się też na płytach oraz koncertach zaprzyjaźnionych zespołów, na przykład Immanuel, Deadlock czy Marionety. Wydał także dwie solowe płyty z muzyką bazującą na elektronice.

Źródło:

IAR,RDC

Autor:

mg

Pliki cookies

Informujemy, że od 25 maja 2018 r. w zakresie przetwarzania danych osobowych zastosowanie znalazło Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE ("RODO"). Zasady przetwarzania danych zawarto w polityce prywatności.