Big Festivalowski, którego pierwsza odsłona odbyła się w 2022 r., inspirowany jest kultową komedią z 1998 r. „Big Lebowski”, autorstwa braci Joela i Ethana Coenów, której głównym bohaterem jest Jeffrey „The Dude” Lebowski.

To  trzy dni wypełnione po brzegi filmami i spotkaniami z artystami.

– Będzie dużo filmów polskich i bardzo dużo spotkań z twórcami. Na to w tym roku postawiliśmy, że przyjechali rzeczywiście twórcy, aktorzy, scenarzyści, reżyserzy, nasi polscy twórcy. Oczywiście mam jedną dużą retrospektywę i gościa, który dostanie nagrodę za całokształt twórczości, to jest Jerzy Stuhr, który odwiedzi Płock. Będzie z nim spotkanie w sobotę po jednym z jego filmów – mówi Alek Pietrzak,  dyrektor programowy festiwalu i jego twórca.

– W trakcie festiwalu w kinie Przedwiośnie otworzy podwoje odświeżone i powiększone Muzeum Memów – mówi Alek Pietrzak. – Pojawiło się dużo nowości. Mistrzostwa świata w Katarze itd. Tego typu sytuacje nas inspirują, żeby robić nowe pokoje, pokazać nowe treści. 95 procent memów będzie wymienione, świeżutkie. Będzie też parę zaskakujących rzeczy. Wielu, wielu partnerów, ciekawych filmoznawców, memy filmowe. Jest też grupa Fortuna - bukmacherzy, którzy zrobią strefę kibica. Znamy memy o Lewandowskim i Idze Świątek – wskazuje.

Wernisaż w piątek 18 sierpnia o 12.00 w kinie Przedwiośnie.  Muzeum Memów będzie czekało na gości do końca roku. 

– W programie jest także gala stand-up i pokazy filmów klasy B z dubbingiem na żywo – zapowiada Pietrzak. – Ludzie płakali ze śmiechu. To było jedno z najśmieszniejszych wydarzeń w zeszłym roku i bardzo zachęcam w piątkowe popołudnie. Czyli oglądamy filmy klasy B, wyłączamy dźwięk i komicy na żywo dubbingują – tłumaczy.

Kino Festivalowski zaprasza na Sztafetę Dubbingową Filmów klasy B w piątek o 17.15.  

Festiwalowy program i informacje o poszczególnych imprezach można znaleźć na internetowej stronie: https://bigfestivalowski.com.

Aleksander Pietrzak, twórca festiwalu sztuki pozytywnej, urodził się w Płocku w 1992 r. Jest absolwentem, a obecnie także wykładowcą Warszawskiej Szkoły Filmowej. Jako reżyser i scenarzysta jest twórcą m.in. takich filmów, jak „Mocna kawa wcale nie jest taka zła” z 2014 r., „Ja i mój tata” z 2017 r., „Juliusz” z 2018 r. i „Czarna owca” z 2021 r. Należy do Stowarzyszenia Filmowców Polskich, a od 2022 r. jest tam członkiem zarządu głównego.

Czytaj też: Alek Pietrzak w RDC o BiG Festivalowskim: potrzeba nam takiej rozrywki