Piłkarska Liga Konferencji. Wojskowi wygrali na Cyprze z Omonią Nikozja 3:0

  • 28.11.2024 22:54

  • Aktualizacja: 06:21 29.11.2024

Legia Warszawa wygrała na Cyprze z Omonią Nikozja 3:0 (1:0) w 4. kolejce fazy zasadniczej piłkarskiej Ligi Konferencji. Wojskowi są jedną z dwóch — obok Chelsea Londyn — drużyn, które mają komplet zwycięstw.

Piłkarze Legii Warszawa z czwartym zwycięstwem w fazie zasadniczej Ligi Konferencji. Stołeczna drużyna pokonała na wyjeździe w czwartej kolejce Omonię Nikozja 3:0 (1:0)

Cypryjska drużyna była w trudniejszej sytuacji, gdyż po zwycięstwie nad islandzkim Vikingurem Rejkiawik 4:0, przegrała ze szkockim Heart of Midlothian 0:2 i belgijskim KAA Gent 0:1.

Piłkarzem Omonii jest Mariusz Stępiński, który czterokrotnie zagrał w reprezentacji Polski. W sezonie 2015/16 strzelił gola Legii jako zawodnik Ruchu Chorzów i miał coś do udowodnienia, mierząc się z drużyną z polskiej ekstraklasy.

Napastnik w 2016 roku przeszedł do Nantes. Później występował w dwóch klubach z Werony - Chievo i Hellasie oraz w Lecce. Po kilku latach spędzonych we Włoszech trafił na Cypr. Podpisał kontrakt z Arisem Limassol, a w styczniu 2024 roku przeszedł do Omonii. 29-latek w tym sezonie strzelił 10 goli, a łącznie dla dwóch cypryjskich klubów w ciągu czterech sezonów zdobył 36 bramek.

Wcześniej Omonia i Legia mierzyły się tylko raz. W 2020 roku ówcześni mistrzowie Cypru wygrali 2:0 po dogrywce w eliminacjach Ligi Mistrzów.

Legia zdobywała co najmniej dwie bramki w każdym z wcześniejszych ośmiu rozegranych spotkań. Omonia też grała ofensywnie, więc w Nikozji można było spodziewać się wielu goli.

Gospodarze mogli objąć prowadzenie w 15. minucie. Willy Semedo otrzymał dośrodkowanie z prawego skrzydła i uderzył bez przyjęcia, ale piłka przeleciał tuż obok słupka. Legia odpowiedziała po dwóch minutach. Ryoya Morishita przytomnie zachował się w polu karnym i w dogodnej sytuacji strzelił gola na 1:0.

Następnie Paweł Wszołek przewrócił się w polu karnym, ale sędzia natychmiast odrzucił sugestie zawodników o faulu. Piłkarze Omonii w 37. min wyprowadzili groźna kontrę. Semedo znalazł się sam na sam z bramkarzem, ale trafił w Gabriela Kobylaka, który przytomnie wyszedł z bramki.

Na początku drugiej połowy Luquinhas strzelił w boczną siatkę. Później Semedo uderzył głową po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Następnie doskonałą szansę miał Stępiński, ale z bliska trafił w Kobylaka. Polski napastnik został zmieniony w 60. min przez Andronikosa Kakoullisa.

Trener Goncalo Feio dokonał zmian, które teoretycznie miały na celu utrzymanie wyniku. Jurgen Celhaka wszedł za Morishitę, a Patryk Kun zastąpił Rubena Vinagre.

Rezerwowy Mateusz Szczepaniak w 77. min strzelił gola na 2:0 tuż po tym jak pojawił się na boisku. 17-latek wykorzystał doskonałe podanie Rafała Augustyniaka i głową skierował piłkę do bramki.

Po rzucie rożnym w 87. min Paweł Wszołek oddał strzał z pola karnego. Obrońca Andronikos Kakoullis zmienił tor lotu piłki i zdobył bramkę samobójczą. Przy wyniku 0:3 kibice Omonii zaczęli opuszczać stadion.

Legia po czterech kolejkach ma 12 punktów i bilans bramkowy 11-0. Zajmuje drugie miejsce w tabeli. Prowadzi Chelsea Londyn, która też ma komplet zwycięstw (bramki 18-3). Obie drużyny są niemal pewne bezpośredniego awansu do 1/8 finału Ligi Konferencji.

Zespołowi z Warszawy zostały jeszcze do rezegrania mecze ze szwajcarskim Lugano i szwedzkim Djurgarden.

Czytaj też: Zabroniona substancja w organizmie Igi Świątek. Oświadczenie tenisistki

Źródło:

PAP/IAR

Autor:

RDC /DJ