"Państwo może stymulować zapotrzebowanie na określone profesje, ale nie powinno nakazywać"

Udostępnij:

30.01.2016 18:47
Aktualizacja: 21:25 25.07.2022

- Konstytucja zapewnia wszystkim obywatelom naszego kraju darmowy dostęp do wiedzy i nauki. Ona nie określa, czego mamy się uczyć i w związku z tym edukowanie się w szkołach artystycznych wszelkiego rodzaju to przywilej obywatelski, z którego korzysta się zgodnie z własnymi potrzebami - mówił w "Mnie się to podoba" prof. Maciej Buszewicz - szef pracowni książki na warszawskiej ASP.

RDC

Gość RDC zauważył, że musimy pamiętać, iż "państwo może stymulować zapotrzebowanie na określone profesje i wykształcenie ludzi, ale nie może tego nakazywać".

- Pamiętajmy, że w tej chwili usługi stają się głównym miejscem pracy dla wszystkich obywateli krajów świata. Niektóre z nich można wykonywać mając bardzo niewielkie wykształcenie. Opanowanie jakiegoś warsztatu nie wymaga sześciu lat studiów. Tego można się nauczyć w tydzień albo na półrocznym kursie - zaznaczył.

Przywilej obywatelski

Dodał, że tak naprawdę zarabiamy na chleb tym, czym się da. - Taki stosunek jest bardziej naturalny dla większości ludzi. Przecież nie wszyscy spośród nas muszą szukać wygórowanych celów. Prostsze sytuacje są bardziej normalne i oczywiste - powiedział prof. Maciej Buszewicz.

Zwrócił również uwagę, że konstytucja zapewnia wszystkim obywatelom naszego kraju darmowy dostęp do wiedzy i nauki. - Ona nie określa, czego mamy się uczyć i w związku z tym edukowanie się w szkołach artystycznych wszelkiego rodzaju to przywilej obywatelski, z którego korzysta się zgodnie z własnymi potrzebami - podkreślił.

„Szekspir do nieskończoności”

Gość RDC jest jurorem konkursu „Szekspir do nieskończoności”. Jego efekty w postaci wystawy można oglądać w warszawskich Łazienkach Królewskich. Jak powiedział Buszewicz, to świetnie, że ten konkurs się odbywa, bo dzięki temu prace młodych ludzi mogą pojawić się na przystankach w całym kraju.

- To jest niezwykłe. Plakatu brakuje na ulicy, bo został zdominowany przez inne formy. Jego projektowanie zmienia się, bo cały czas ewoluuje sposób komunikowania się z publicznością. Tak jak zmienił się język filmowy, tak samo zmienia się język plastyczny - mówił w "Mnie się to podoba" prof. Maciej Buszewicz - szef pracowni książki na warszawskiej ASP.