Siedmioosobowa rodzina z Mławy straciła dach nad głową po tym, jak w ich domu wybuchła butla z gazem.

Miasto pracuje teraz nad lokalem zastępczym dla poszkodowanych.

– Burmistrz Sławomir Kowalewski praktycznie od razu, 10 lipca spotkał się z rodziną i zaproponował pomoc finansową w postaci zasiłku celowego z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Trwają także procedury związane z przydzieleniem rodzinie tymczasowego mieszkania – mówi Magdalena Grzywacz z ratusza.

Jak na razie, mieszkańcy uszkodzonego budynku mają zapewniony pobyt u najbliższej rodziny.

Pomóc rodzinie można, wpłacając środki na specjalnie przygotowaną zbiórkę.

Wybuch gazu w Mławie – szczegóły

Wybuch miał miejsce na parterze jednorodzinnego domu, w pomieszczeniu zajmowanym przez 68-latkę, która użytkowała kuchenkę podłączoną do butli z gazem. – Prawdopodobnie wybuch nastąpił, gdy kobieta zapalała papierosa. Pierwszej pomocy udzieliła jej rodzina, zamieszkująca na piętrze budynku – przekazała rzeczniczka mławskiej policji Anna Pawłowska.

Policjantka dodała, że nikt inny poza seniorką nie doznał obrażeń. – Dom został poważnie uszkodzony. Inspektor nadzoru budowlanego zakazał użytkowania budynku – podkreśliła. Ranna 68-latka w stanie ciężkim została przewieziona do szpitala.

Czytaj też: Co z krematorium w Mławie? SKO uchyliło decyzję burmistrza