Wiadomości
Udostępnij:
Hydrolodzy ostrzegają: będą ponowne przekroczenia stanów alarmowych na rzekach
-
05.02.2024 19:42
-
Aktualizacja: 08:18 06.02.2024
W związku z prognozowanymi opadami deszczu i spływaniem wód roztopowych hydrolodzy ostrzegają przed ponownymi przekroczeniami stanów alarmowych na mazowieckich rzekach. Najbardziej niebezpiecznie może być na Bugu, ale wezbrania mogą wystąpić także m.in. na Wiśle. — Będą podtopienia i będą powodzie. Zagrożenie jest realne — mówi Paweł Staniszewski z IMGW.
Hydrolodzy ostrzegają przed ponownymi przekroczeniami stanów alarmowych na mazowieckich rzekach. Trudna sytuacja może mieć miejsce już od połowy tygodnia.
Paweł Staniszewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wyjaśnia, że ma to związek z prognozowanymi opadami deszczu i spływaniem wód roztopowych.
— W najbliższych dniach intensywne opady deszczu będą miały miejsce na południu kraju. Popada również w centrum Polski i na północy. To wszystko wpłynie negatywnie na sytuację hydrologiczną, gdyż retencja jest już wypełniona, a dodatkowe opady deszczy, czy deszczu ze śniegiem, które mogą się pojawić jeszcze na wschodzie kraju, który i tak będzie topniał, spowodują ponowną tendencję wzrostową na rzekach — ostrzega Staniszewski.
Wezbrania rzek. Gdzie najbardziej niebezpiecznie?
Najbardziej niebezpiecznie może być na Bugu, ale hydrolodzy spodziewają się wezbrań także m.in. na Wiśle.
— Na Bugu ponowie od połowy tygodnia do jego końca i w kolejnych dniach również będziemy obserwować ponowne przekroczenia stanów alarmowych. Niewykluczone, że będziemy wydawali ostrzeżenia 3, najwyższego stopnia. Na samej Wiśle będziemy ponownie obserwowali przemieszczanie się wezbrań opadowo-roztopowych z południa kraju. Tam również roztopy będą miały miejsce, dokładnie wysoko w górach, gdzie temperatury będą dodatnie — informuje.
Podtopienia i zalania
Mieszkańcy terenów zalewowych, zwłaszcza nad Bugiem, muszą przygotować się na podtopienia i zalania.
— Będą podtopienia i będą powodzie. Zagrożenie jest realne. Na szczęście są to tereny, najmniej zurbanizowane, jeśli chodzi o całą Polskę, wschodnie Mazowsze, gdzie są to raczej tereny wiejskie i rolnicze. Ta woda, która wyleje z rzek, będzie się utrzymywała aż do okresu wiosennego, czyli przez najbliższy miesiąc ta woda będzie tam stała — dodaje.
Póki co na Mazowszu osiem stacji notuje przekroczenia stanów ostrzegawczych: 3 na Bugu (Frankopol, Wyszków, Popowo), 1 na Narwi w Orzechowie, na Liwcu w Zaliwiu-Piegawkach, na Mławce w Szreńsku, Wkrze w Trzcińcu i Pilicy w Białobrzegach.
Czytaj też: Gmina Wyszków wypłaca już odszkodowania za podtopienia. Bug zalał tam kilkadziesiąt posesji
Źródło:
Autor:
Olga Kwaśniewska/DJ
Kategorie: