Rolnicy zablokują dziś mazowieckie drogi. Gdzie największe utrudnienia? [SPRAWDŹ]

  • 19.02.2024 18:49

  • Aktualizacja: 06:18 20.02.2024

Ogólnopolski protest rolników ruszy dziś ponownie, co oznacza, że ciągniki zablokują mazowieckie drogi. Utrudnienia w regionie mają być co najmniej w ośmiu miejscach. – Jeżeli chodzi o Mazowsze, to wszystkie główne arterie okalające Warszawę będą zablokowane – mówi dyrektorka Instytutu Gospodarki Rolnej Monika Przeworska.

Rolnicy zablokują dziś drogi na Mazowszu w związku z kolejną odsłoną ogólnopolskiego strajku.

Utrudnienia w województwie mazowieckim mają być w co najmniej ośmiu miejscach: w Makowie Mazowieckim, Radomiu, Sierpcu, Iganiach koło Siedlec oraz w Mińsku Mazowieckim. Tylko w tym ostatnim mieście ma się zjechać kilkaset ciągników.

– Mają być zablokowane cztery ronda. Strajk jest zaplanowany od wtorku godziny 12:00 do godziny 12:00 następnego dnia – informuje organizator protestu w Mińsku Mikołaj Kominek.

Co ważne, karetki, straż pożarna i policja będą przepuszczane.

– Korytarze życia będą zachowane. Będą też pozostawione miejsca do wyjazdu dla okolicznych mieszkańców. Nie chcemy ludziom tak bardzo utrudniać życia. Ta manifestacja ma mieć charakter informacyjny. Dużo ludzi nas popiera, ale nie wszyscy wiedzą, o co dokładnie nam chodzi, dlatego zainteresowanych rozmową zapraszamy – mówi Kominek.

Gdzie utrudnienia na Mazowszu?

24-godzinny protest potrwa także w Iganiach k. Siedlec w ciągu drogi krajowej nr 2. Z kolei w Radomiu rolników wspierać będą m.in. myśliwi.

– Solidaryzujemy się z rolnikami, ponieważ walczymy o wspólną sprawę. Myśliwi pomagają w ochronie upraw – mówi Hubert Ogar z Koła Łowieckiego SOBÓL Szydłowiec.

Utrudnienia w Radomiu rozpoczną się ok. godz. 11:00 i potrwają do godz. 18:00.

– Jest to protest pokojowy. Będzie polegał na przejeżdżaniu sprzętem rolniczym i samochodami ulicami Radomia po to, aby wskazać mieszkańcom, że walczymy nie tylko o swój byt, ale również o byt konsumenta – dodaje Ogar.

Protestujący w Radomiu bardzo wolno przejadą dwukrotnie tam i z powrotem trasą Aleja Solidarności – Maratońska – 1905 Roku – Młodzianowska – Mariacka – Limanowskiego – Mireckiego – Szarych Szeregów – Struga – Kozienicka – Żółkiewskiego – Rondo NSZ – Kielecka.

– To nie są już żarty. Złość, która zbierała się w rolnikach, w tej chwili daje upust. Nad pewnymi emocjami trudno jest czasami zapanować – podkreśla przewodniczący Solidarności Rolników Indywidualnych na Mazowszu Marek Boruc.

Interaktywną mapę rolniczych protestów prowadzi Instytut Gospodarki Rolnej.

 Jeżeli chodzi o Mazowsze, to wszystkie główne arterie okalające Warszawę będą zablokowane – mówi dyrektorka Instytutu Monika Przeworska.

27 lutego zaś odbędzie się tzw. marsz na Warszawę, czyli protest rolników zrzeszonych w Ogólnopolskim Porozumieniu Związków Zawodowych.

Rolnicy chcą wyrazić swoje niezadowolenie z działań rządu w kwestii planowanego wprowadzenia tzw. Zielonego Ładu i napływu zboża i produktów z Ukrainy.

Resort o protestach rolników

Minister rolnictwa Czesław Siekierski zaapelował do rolników o to, aby blokady i protesty miały jak najmniejszą uciążliwość dla społeczeństwa. Szef resortu zwrócił uwagę na duże znaczenie akceptacji i zrozumienia protestów przez społeczeństwo. – Ważne, aby społeczeństwo zrozumiało problemy rolników – powiedział minister.

Podczas piątkowego spotkania z przedstawicielami protestujących rolników, związków i organizacji rolniczych oraz samorządu rolniczego minister powiedział, że resort chce ograniczyć Zielony Ład do minimum i dostosować się do oczekiwań rolników.

W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa oraz służb i inspekcji kontrolujących transporty produktów rolno-spożywczych na granicy.

Uczestnicy rozmów otrzymali informacje o bieżących działaniach podejmowanych przez resort. Czesław Siekierski poinformował, że zgłoszone przez rolników podczas dzisiejszego spotkania uwagi przedstawi 26 lutego na posiedzeniu unijnej rady ministrów ds. rolnictwa, a także na posiedzeniu rządu w przyszłym tygodniu.

Zwrócił uwagę na to, że ma ograniczone możliwości realizacji wszystkich postulatów, ale będzie podejmował stanowcze działania – na szczeblu krajowym i międzynarodowym. Wiceminister Stefan Krajewski zaś poinformował, że resort rolnictwa pracuje nad tym, aby zmodyfikować zapisy unijnego Zielonego Ładu.

Czytaj też: Afrykański pomór świń w pow. radomskim. Wykryto dwa ogniska u padłych dzików

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

Iwona Rodziewicz-Ornoch/PA