Prognozy wysokie, ale rachunki za prąd już niekoniecznie. Co zrobić, by zapłacić mniej?

  • 17.07.2024 11:07

  • Aktualizacja: 13:44 17.07.2024

Niekoniecznie zapłacimy za prąd tyle, co w prognozach. Od lipca obowiązuje nowa taryfa Urzędu Regulacji Energetyki. W związku z zawyżonymi rachunkami, które zaczęliśmy dostawać - eksperci radzą, by zgłaszać się do swoich dostawców. Prognozy są wyższe, bo były przygotowywane według wcześniejszej taryfy.

Podwyżki cen prądu wydrenują kieszenie? Od lipca obowiązuje nowa taryfa Urzędu Regulacji Energetyki. Prognozy są, jak powiedzieli nam mieszkańcy Mazowsza, nawet 50 procent wyższe, ale eksperci branży energetycznej uspokajają, że te były przygotowywane kilka miesięcy wcześniej, według innej taryfy.

Przeciętne gospodarstwa domowe, zużywające do 2 tys. kilowatogodzin w skali roku zapłacą za prąd średnio 30 zł netto miesięcznie więcej. Tak twierdzą eksperci z portalu energetyka24.pl.  

- Aby obniżyć zużycie, można też zadbać o oszczędności i rozsądne korzystanie z urządzeń domowych - radzi Jakub Wiech. - To może być paradoksalnie dosyć łatwo osiągnięte poprzez zmianę niektórych nawyków, na przykład tego jak radzimy sobie ze sprzętami domowymi, bo wielu z nas używa ich w sposób, powiedzmy, niewłaściwy, jeżeli chodzi o optymalne zużycie energii. Na przykład czajnik elektryczny, w którym podgrzewamy wodę na herbatę, służy nam zbyt często w ciągu dnia, to znaczy gotujemy za dużo wody, gotujemy wodę, która nie jest nam potrzebna - mówi.
 
Część odbiorców może ubiegać się także o tzw. bon energetyczny.

- Żeby otrzymać bon energetyczny trzeba być albo gospodarstwem jednoosobowym, gdzie dochód nie przekracza 2500 zł, albo gospodarstwem wieloosobowym, gdzie dochód to jest 1700 zł per capita. Wsparcie z tego tytułu wynosi co najmniej 300 zł - tłumaczy Wiech.
 
Warto także rozważyć zmianę taryfy.

- Bo na przykład wiele osób funkcjonuje powiedzmy w godzinach nocnych i to w nocy przypada ich na szczyt zużycia energii, a w godzinach dziennych są na przykład w pracy. W takiej sytuacji warto przejść na taryfę nocną, czyli taryfę takie 12, która zakłada, że po godzinie 21 albo 22 cena energii elektrycznej jest niższa. I tak samo ta taryfa zazwyczaj również w weekendy przewiduje niższą cenę energii - dodaje ekspert. 
   
Mieszkańcy Siedlec dostali różne prognozy - przyznają, że trudno będzie bardziej oszczędzać: 
 
Eksperci branży energetycznej uspokajają, że prognozy były przygotowywane kilka miesięcy wcześniej -  według danych sprzed opublikowania nowej taryfy przez Urząd Regulacji Energetyki. Warto więc zwrócić się do swojego dostawcy o urealnienie faktur do obowiązującej taryfy. Średnia podwyżka dla małych gospodarstw ma wynieść 20-40 zł miesięcznie.

Nowe taryfy Urząd Regulacji Energetyki opublikował na 18 najbliższych miesięcy. To oznacza stabilizację cen energii dla odbiorców.

Czytaj też: Lokale „Szpiegowa” do podziału. Ile przypadnie administracji rządowej?

Źródło:

RDC

Autor:

Olga Kwaśniewska/PL

Kategorie: