Wiadomości
Udostępnij:
W okresie świąt 20 proc. zgłoszeń więcej. MPWiK apeluje: nie wyrzucajmy resztek do sedesu
-
02.04.2024 14:57
-
Aktualizacja: 19:56 02.04.2024
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie apeluje, by w okresie okołoświątecznym nie wrzucać resztek jedzenia do kanalizacji. W tym czasie liczba zgłoszeń wzrasta o około 10-20 procent. W stolicy każdego dnia trafia do sieci kanalizacyjnej 15 ton odpadów. Wyrzucanie resztek jedzenia do sedesu powoduje wzrost liczby szczurów. W kanalizacji nie powinien się znaleźć również tłuszcz po smażeniu oraz artykuły higieniczne.
Nie wyrzucajmy świątecznych potraw do toalety — apeluje Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie.
Zastępca rzecznika MPWiK w Warszawie Jolanta Maliszewska podkreśla, że w okresie okołoświątecznym wzrasta liczba zgłoszeń.
— Jeśli chodzi o okres świąteczny i okołoświąteczny, to my zauważamy taką prawidłowość, że zgłoszeń jest nieco więcej na krótko przed świętami i w dniach poświątecznych. Jest to kilkanaście zgłoszeń na dobę i jest to około 10-20 procent więcej niż w zwykłe dni w roku — mówi Maliszewska.
Zatkane rury. Co jest powodem?
Maliszewska zwraca uwagę na wylewane tłuszczu do sedesu.
— Wylewanie tłuszczu tak naprawdę jest tak samo szkodliwe jak wyrzucanie innych resztek, które w kanalizacji nie powinny się znaleźć. Na przykład po smażeniu ryb, po wszelkiego rodzaju smażonych potrawach. Tłuszcz, jeżeli się go nagromadzi więcej w przewodach kanalizacyjnych, on się zbryla i powoduje zaburzenie działania tych urządzeń. Jest bardzo szkodliwy, jeśli chodzi o sieć — tłumaczy Maliszewska.
Tłuszcz można oddawać do Punktów Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK).
Zmora kanalizacji?
Zastępca rzecznika MPWiK w Warszawie wyjaśnia, co jeszcze jest zmorą kanalizacji.
— Są to artykuły higieniczne, to jest papier toaletowy nawilżany. Nawet jeśli producent opatruje go informacją, że może być wrzucany do toalety, bo się rozpuszcza, to nie powinien się znajdować w kanalizacji, ponieważ w większej ilości tak naprawdę zbija się i powoduje zatory. Zmorą jest także olej, resztki żywności. Znajdujemy też resztki farb, odpady budowalne — wymienia Maliszewska.
W stolicy każdego dnia trafia do sieci kanalizacyjnej 15 ton odpadów. Najwięcej nawilżanego papieru, oleju, farb czy resztek jedzenia.
Wzrost liczby szczurów
Prezes Zakładu Wodociągów, Kanalizacji i Oczyszczania Ścieków WOD KAN w Mławie Marek Dusiński zaznacza, że wyrzucanie resztek jedzenia do sedesu powoduje też wzrost liczby szczurów.
— Obserwujemy, że niektóre części miasta są bardziej narażane. Ci mieszkańcy więcej wyrzucają jedzenia. Ten problem szczurów w niektórych częściach miasta jest właśnie z tego powodu, że ludzie wrzucają jedzenie — mówi Dusiński.
Problem ten dotyczy zwłaszcza bloków.
Czytaj też: Co zrobić z nadmiarem jedzenia po świętach? „Zamiast wyrzucać lepiej się podzielić”
Źródło:
Autor:
Iwona Rodziewicz-Ornoch/DJ
Kategorie: