Trzy osoby utonęły w ten weekend na Mazowszu  - po jednej w powiatach: nowodworskim, piaseczyńskim i legionowskim.

-  Życie straciło troje mężczyzn - mówi Beata Wiączek z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. - W niedzielę odnotowaliśmy trzy utonięcia: w Starych Gniewnicach, w Tarczynie i w Nieporęcie. Były to utonięcia w rzece, w zbiorniku retencyjnym i w jeziorze - dodaje.

W całym kraju w ten weekend utonęło aż 17 osób.

W Warszawie udało się uniknąć za to tragedii - policja rzeczna w sobotę uratowała 27-latka, który znajdował się w Wiśle.

- Ekipa ratunkowa podjęła próbę ratunkową w okolicach mostu średnicowego - mówi Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji. - Policjanci natychmiast rozpoczęli akcję ratunkową, podjęli mężczyznę na pokład łodzi służbowej, udzielili pomocy przedmedycznej, a także zapewnili komfort termiczny. Mężczyzna, choć przytomny, był skrajnie wyczerpany, został przetransportowany z wody na brzeg, gdzie przybyła wezwana załoga pogotowia ratunkowego - wyjaśnia.

   
27-latek trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Tylko od początku wakacji na Mazowszu utonęło 12 osób. Od 1 kwietnia, kiedy zaczyna się sezon - 23 osoby. To druga najgorsza statystyka w skali kraju. Najwięcej utonięć odnotowano w województwie warmińsko-mazurskim - 26. Najmniej na Podlasiu - 1 przypadek

Czytaj też: Odnaleziono 32-latka, którego porwał nurt Wisły koło Nowego Dworu Mazowieckiego