Wiadomości
Udostępnij:
Dramat skontrapunktowany pięknem. Kamila Tarabura w RDC o filmie „Rzeczy niezbędne”
-
16.01.2025 19:38
-
Aktualizacja: 20:11 16.01.2025
Ciągle myśleliśmy, jak opowiedzieć tę historię tak, żeby tego nie dociążyć. Żeby ten dramat był skontrapunktowany czymś pięknym, pięknym światem – mówiła laureatka Paszportu Polityki Kamila Tarabura w Polskim Radiu RDC o filmie „Rzeczy niezbędne”. Reżyserka otrzymała nagrodę za „dojrzałe operowanie niedopowiedzeniami tam, gdzie emocje domagają się krzyku. Za konsekwentnie przedstawiony i przekonujący obraz procesu przepracowywania traum i fascynujące portrety kobiet w kryzysie”.
Reżyserka filmu „Rzeczy niezbędne” Kamila Tarabura otrzymała Paszport Polityki w kategorii „Film”. Zdobywczyni jednego z najważniejszych wyróżnień kulturalnych w kraju opowiedziała o produkcji w Polskim Radiu RDC.
Paszport Polityki przyznano za „dojrzałe operowanie niedopowiedzeniami tam, gdzie emocje domagają się krzyku. Za konsekwentnie przedstawiony i przekonujący obraz procesu przepracowywania traum i fascynujące portrety kobiet w kryzysie”.
„Rzeczy niezbędne” opowiadają historię dojrzałej kobiety skrzywdzonej w dzieciństwie przez ojca. Film powstał na podstawie reportażu Katarzyny Surmiak-Domańskiej pod tytułem „Mokradełko”.
– Jest to zapis podróży dziennikarki i kobiety, która była molestowana w dzieciństwie przez ojca i napisała o tym książkę. Dzisiaj ten ojciec nie żyje, ale bohaterki jadą do miasteczka dorastania, żeby zmierzyć się z matką. Kobieta molestowana chce usłyszeć od matki, że wiedziała, a dziennikarka ma być mediatorem w tym wszystkim – opowiedziała reżyserka.
Tarabura podkreślała, że twórcom zależało na odpowiedzi na pytania, jak wydarzenia z dzieciństwa wpływają na nasze dorosłe życie? Jak dotrzeć do najpilniej strzeżonych rodzinnych tajemnic.
– Dowiadujemy się o tym, co trauma zrobiła, jaki ma wpływ na to, jakie życie mają dziś te 40-paroletnie kobiety. Ciągle myśleliśmy, jak opowiedzieć tę historię tak, żeby tego nie dociążyć. Żeby ten dramat był skontrapunktowany czymś pięknym, pięknym światem. Żeby zło, mrok, który się wydarza, wydarzyło się pomimo tego, że świat jest piękny – mówiła twórczyni filmu.
„Rzeczy niezbędne” to pełnometrażowy debiut fabularny Kamili Tarabury, twórczyni serialu „Absolutni debiutanci”, z Dagmarą Domińczyk („Sukcesja”) i Katarzyną Warnke w rolach głównych.
Więcej o filmie:
W ręce Ady, mieszkającej w Hamburgu uznanej dziennikarki, trafia tajemnicza przesyłka. To książka ze spisanymi pod pseudonimem wspomnieniami kobiety molestowanej w dzieciństwie przez ojca, z imienną dedykacją dla Ady. Dziennikarka decyduje się na spotkanie z autorką, którą okazuje się jej dawna szkolna koleżanka – Roksana. Razem wyruszają w podróż do miasteczka, gdzie dorastały, aby skonfrontować się z matką Roksany, niemym świadkiem jej dziecięcego piekła. Na miejscu okazuje się jednak, że matka twardo strzeże rodzinnych tajemnic, utrzymując obraz idealnego męża i rodziny. Ada postanawia opisać tę skomplikowaną i intrygującą historię w reportażu, choć dla niej, tak naprawdę, temat Roksany nie jest tym najważniejszym w podróży. Sama też musi rozliczyć się z demonami przeszłości – to one nie pozwalają jej pójść naprzód w relacji z partnerem, z którym jest w zaawansowanej ciąży. Emocje między bohaterkami zagęszczają się, a Adzie coraz trudniej zachować dystans i ocenić, co jest kłamstwem, a co prawdą?
Czytaj też: „Belfer” w Teatrze Ateneum. Jacek Bończyk opowiada w RDC o najnowszej premierze
Źródło:
Autor:
Cyryl Skiba/AK
Kategorie: