"Dziś po północy odeszła Anna Mieszkowska" - poinformowała w poście opublikowanym na swoim profilu w mediach społecznościowych Fundacji AVE w poniedziałek wieczorem. Była "badaczką, wybitną znawczynią świata artystycznego II Rzeczypospolitej, autorką kultowych książek o przedwojennym kabarecie i artystach" - wspomniano we wpisie.

Anna Mieszkowska była badaczką teatru i pisarką, autorką m.in. książek poświęconych Marianowi Hemarowi i biografii Ireny Sendlerowej.

Urodziła się w 1958 r. Była absolwentką wiedzy o teatrze w warszawskiej PWST. Zajmowała się dokumentowaniem działalności teatralnej polskich artystów poza granicami kraju. Wydała książki m.in. o Hannie Ordonównie, Eugeniuszu Bodo i Fryderyku Jarosym. W szczególności interesowała się twórczością Mariana Hemara, o którym napisała m.in. "Za dawno, za do­brze się znamy. Pio­sen­ki Ma­ria­na He­ma­ra" i "Ja, ka­ba­re­ciarz. Ma­rian Hemar od Lwowa do Lon­dy­nu".

Pisała także o Irenie Sendlerowej. Jest autorką książek: "Prawdziwa historia Ireny Sendlerowej" oraz " Matka Dzieci Holocaustu. Historia Ireny Sendlerowej", na podstawie której nakręcono film "Dzieci Ireny Sendlerowej" (reż. John Kent Harrison). Książki Mieszkowskiej przetłumaczono i opublikowano m.in. w Niemczech, USA i Izraelu.

Jak napisało na swojej stronie internetowej wydawnictwo Marginesy, jej publikacje można znaleźć w "Pamiętniku Teatralnym" i w "Archiwum Emigracji". Pisarka była też autorką haseł dla encyklopedii i słowników.

Mieszkowska była również autorką książki "Modlińska 257: miejsce magiczne" poświęconej zabytkowej willi w stołecznej Białołęce, która w przeszłości pełniła funkcję m.in. domu pomocy dla kobiet chcących odejść od prostytucji czy magazynu broni Armii Krajowej, a obecnie przebudowywanej do roli centrum społeczności lokalnej.

Anna Mieszkowska zmarła krótko przed ukazaniem się jej najnowszej książki. "Ania zmarła dokładnie wtedy, gdy odbieraliśmy wydruk Jej ostatniej książki, której wydanie powierzyła Fundacji AVE. To opowieść o Jej ojcu, o Jurku z Szymanowa... Niebawem będziecie mogli tę publikację otrzymać" - napisała Fundacja AVE.

Czytaj też: Słuchowisko ze Stanisławem Brudnym dziś w RDC. S. Celińska: Nie miał w sobie nic z gwiazdora