Andrzej Wrona dla Polskiego Radia RDC o występach polskich siatkarzy na IO

  • 03.08.2024 13:07

  • Aktualizacja: 17:07 03.08.2024

Nie mamy „noża na gardle” i jesteśmy spokojni o wynik – siatkarz PGE Projektu Warszawa i ekspert sportowy Eurosportu Andrzej Wrona prosto z Paryża w ekskluzywnym wywiadzie z wysłannikiem Polskiego Radia RDC Miłoszem Kutrem rozmawiał o dzisiejszym meczu z Włochami. Wrona wskazał też na mocne strony Biało-Czerwonych podczas igrzyskowych występów.

Polscy siatkarze na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu zagrają dziś wieczorem o pierwsze miejsce w grupie.

Drużyna Biało-Czerwonych po dwóch zwycięstwach w fazie grupowej rozegra ostatnie spotkanie z reprezentacją Włoch. Ten mecz zadecyduje o tym, kto awansuje do ćwierćfinałów z pierwszego miejsca.

W pierwszym spotkaniu na igrzyskach Polacy pewnie pokonali reprezentację Egiptu 3-0. Później zmierzyli się z kadrą Brazylii i po wyrównanym spotkaniu udało im się zwyciężyć po dramatycznym tie-breaku 3-2.

W Paryżu jest specjalny wysłannik Polskiego Radia RDC Miłosz Kuter, który rozmawiał z siatkarzem PGE Projektu Warszawa i ekspertem sportowym Eurosportu Andrzejem Wroną.

Kapitan stołecznej drużyny wskazał, że presja w trzecim meczu z Włochami nie powinna być duża.

– Myślę, że z jednej strony to nie będzie trudny mecz, bo nie mamy „noża na gardle” i nie odpadamy z turnieju w przypadku porażki. Na szczęście tak się ta grupa ułożyła, że i my, i Włosi jesteśmy spokojni o wynik. Z drugiej strony pytanie, czy to ma jakieś większe znaczenie, z kim zagramy z tych opcji, które są do wyboru, bo każdy wynik i każde małe punkty dają nam innego rywala. Oczywiście pewnie wygrywając, mamy teoretycznie słabszych przeciwników, którzy gdzieś tam po drodze poprzegrywali – zauważył.

Andrzej Wrona wskazał także na mocne strony zespołu, powracając do meczu z Brazylią.

– Mówi się, że środkowi nie wygrywają meczu, ale na przykład Kuba Kochanowski ma fenomenalną skuteczność w ataku, dobrze idzie mu w bloku i na zagrywce. Mateusz Bieniek też na początku spotkania dał impuls i zagrywką, i świetnie w ataku, tylko potem trochę się przyciął. Świetna była zmiana Hubera, który dał coś więcej, taki magiczny dotyk i ten impuls energetyczny, charakterem pociągnął zespół w końcówce czwartego seta i w tie-breaku – powiedział.

Na igrzyska olimpijskie w Paryżu w roli rezerwowego pojechał inny zawodnik PGE Projektu Warszawa Bartłomiej Bołądź. Wrona zaznaczył, że siatkarz jest dumny z tego, że może tu być.

 Nie jest to dla niego absolutnie strata czasu. Pobyt tutaj to jest wielkie wyróżnienie. Setki, tysiące zawodników w Polsce marzyłoby o tym, żeby być na jego miejscu. Trwała bardzo zacięta walka o to, żeby być tym 13. Bartek jest szczęśliwy, że tu jest i jest gotowy też z tego, co wiem. Jest w dobrej dyspozycji, żeby w razie czego pomóc chłopakom w tych najważniejszych meczach – dodał.

Mecz Polski z Włochami rozpocznie się o godzinie 17:00. Jutro z kolei polskie siatkarki zmierzą się z reprezentacją Brazylii.

Więcej o zmaganiach Biało-Czerwonych w Paryżu na rdc.pl oraz w audycji „Igrzyska z RDC” codziennie od poniedziałku do piątku o godz. 16:30.

Czytaj też: Iga Świątek z brązowym medalem igrzysk olimpijskich w Paryżu

Źródło:

RDC

Autor:

Miłosz Kuter/PA