Książki do biblioteki, zamiast kwiatów na koniec roku
Zamiast kwiatów, lektury dla szkolnej biblioteki. Tak uczniowie jednego z mazowieckich liceów pożegnali rok szkolny. Na pomysł ofiarowywania lektur do szkolnej biblioteki dziewięć lat temu wpadli nauczyciele podżyrardowskiej szkoły średniej w Wiskitkach.
-
Kwiaty zwiędną, a lektury szkolne zostają jako pamiątka na lata po absolwentach. Poza tym w szkolnej bibliotece ciągle brakuje książek - tłumaczy Joanna Wiśniewska, dyrektor Zespołu Szkół nr 3 w Wiskitkach.
Co roku uczniowie ustalają, jakie lektury mają zakupić. Wszystkie opatrzone są pamiątkowym ekslibrisem, z informacją o darczyńcy lub darczyńcach. To opłaca się wszystkim - szkoła zyskuje potrzebne lektury, a za zaoszczędzone pieniądze kupuje bestsellery, które cieszą się największą popularnością wśród uczniów.