Wiadomości
Udostępnij:
"Dzieje Teatru Narodowego", czyli 7 tomów historii z okazji 250. urodzin. "To poważna praca naukowa"
-
07.02.2016 19:56
-
Aktualizacja: 13:49 15.08.2022
Serię "Dzieje Teatru Narodowego" tworzy sześć tytułów: "Bogusławski" Zbigniewa Raszewskiego, "Trudne lata. Teatr warszawski 1815–1868" Haliny Waszkiel, "Wielki i smutny teatr warszawski 1868–1880" Józefa Szczublewskiego, "Od zenitu do zmierzchu. Teatr warszawski 1880–1919" Marii Olgi Bieńki, "W poszukiwaniu stylu. Teatr Narodowy 1924–1939" Wojciecha Dudzika oraz "Teatr Narodowy 1949-2004" Magdaleny Raszewskiej.
Białe plamy w historii Teatru Narodowego
Magdalena Raszewska podkreśla, że prace nad serią trwały bardzo długo i "autorzy musieli mieć czas na badania i poszukiwania".
- Tego nie wyciąga się z palca. To poważna praca naukowa - zauważa Raszewska.
Tomasz Kubikowski dodaje, "spisana historia tej sceny, która skończyła 250 lat, jest niezwykle dziurawa".
- To znaczy były całe długie dziesięciolecia, o których praktycznie nic nie było wiadomo, ponieważ panowało przeświadczenie wśród historyków, że w XIX wieku nic się nie działo. But rosyjski był tak ciężki, że wszystko zdusił i koniec. To dotyczyło zwłaszcza okresu międzypowstaniowego - wyjaśnia Kubikowski.
Tytaniczna praca
- Nasz problem dotyczył rozpoznania tych dziurawych momentów historii, tych białych plam, czego nam brakuje i znalezienia autorów, którzy mogliby te plamy wypełnić i zechcieliby poświęcić dwa lata na napisanie takich dziejów - tłumaczy Raszewska.
Kubikowski mówi, że ogromnym problemem było dotarcie do dokumentacji, dotyczącej historii Teatru Narodowego.
- W Warszawie, w czasie wojny, spaliło się bardzo dużo dokumentów, a też część z nich została rozproszona czy wywieziona do Petersburga, bo przecież w XIX wieku tam były centralne archiwa i kopie aktów - mówi Kubikowski.
- Podzieliliśmy role. Ja jestem historykiem, Tomasz jest teoretykiem i ma inny ogląd całości. Wiem, do jakich czasem przedziwnych rzeczy trzeba sięgnąć, żeby napisać tę historię, poczynając od inwentarzy, np. majątku miejskiego, czy hipoteki, aby ustalić dzieje własności budynku - uzupełnia Raszewska.
Źródło:
Autor:
KG