Mnie się to podoba

Mnie się to podoba: rodzina patchworkowa

  • Beata Jewiarz

  • 09.03.2016
  • 21 min 53 s

Krótki opis odcinka

- Rodzina patchworkowa, inaczej rodzina zrekonstruowana to rodzina, w której istnieje chociaż jedno dziecko, które nie jest biologicznym potokiem któregoś z partnerów - wyjaśniał w audycji "Mnie się to podoba" psycholog i terapeuta Paweł Droździak. - Od razu możemy powiedzieć, że to rodzina, w której gdzieś w tle istnieje jakiś poprzedni partner, poprzednia rodzina - dodał. Jak zaznaczył Droździak, na całym świecie obserwujemy tendencję, że małżeństwo "nie jest czymś na stałe". - Z każdym rokiem liczba rozwodów w stosunku do liczby małżeństw rośnie, nie ma kraju, w którym jest odwrotnie. Kiedyś wiązało się to ze śmiercią rodziców, teraz jest to wybór, to daje inną dynamikę - tłumaczył. Jednocześnie - jak zaznaczył - założenie, że kiedyś rodziny były pełne, a teraz już nie są, jest błędne. Konflikt lojalności W przypadku rodzin zrekonstruowanych pojawia się zjawisko konfliktu lojalności. - Ten konflikt przeżywa dziecko - podkreślił psycholog. - Ono w pierwszej fazie ma dwoje rodziców i instynktownie chce widzieć tę parę jako parę. Dochodzi do rozstania, czyli ta para jest w jakimś konflikcie. W tym momencie dziecko jest wewnętrznie rozdarte - tłumaczył. - Rodzice mogą to jakoś eskalować, starać się umniejszać byłego partnera, wykorzystywać dziecko do walk, to się często dzieje. To są dość szkodliwe postawy - ocenił. Jak zaznaczył, dziecko "nie jest od tego, żeby wysłuchiwać naszych żalów na byłego partnera". Droździak podkreślił, że na konflikt lojalności nakłada się drugi problem. - Pojawia się nowy partner stałego opiekuna i dziecko z jednej strony musi być lojalne wobec nowego opiekuna i rodzica, z którym mieszka, a z drugiej - chce zachować lojalność wobec drugiego rodzica. To trudna sytuacja. Im większe oczekiwania nowego partnera, że całkowicie wskoczy w rolę rodzica, tym większe możliwości, że poniesiemy porażkę - mówił gość RDC. Cele W jego ocenie, jeśli myślimy o budowaniu rodziny rekonstruowanej, to pierwszym zadaniem jest to, żeby nie stawiać wyśrubowanych celów. - Musimy pozwolić na to, że nie jesteśmy najważniejszą osobą. Jak nie będziemy się jakoś bardzo starać, to paradoksalnie możemy więcej uzyskać - skomentował.

Opis odcinka

- Rodzina patchworkowa, inaczej rodzina zrekonstruowana to rodzina, w której istnieje chociaż jedno dziecko, które nie jest biologicznym potokiem któregoś z partnerów - wyjaśniał w audycji "Mnie się to podoba" psycholog i terapeuta Paweł Droździak. - Od razu możemy powiedzieć, że to rodzina, w której gdzieś w tle istnieje jakiś poprzedni partner, poprzednia rodzina - dodał. Jak zaznaczył Droździak, na całym świecie obserwujemy tendencję, że małżeństwo "nie jest czymś na stałe". - Z każdym rokiem liczba rozwodów w stosunku do liczby małżeństw rośnie, nie ma kraju, w którym jest odwrotnie. Kiedyś wiązało się to ze śmiercią rodziców, teraz jest to wybór, to daje inną dynamikę - tłumaczył. Jednocześnie - jak zaznaczył - założenie, że kiedyś rodziny były pełne, a teraz już nie są, jest błędne. Konflikt lojalności W przypadku rodzin zrekonstruowanych pojawia się zjawisko konfliktu lojalności. - Ten konflikt przeżywa dziecko - podkreślił psycholog. - Ono w pierwszej fazie ma dwoje rodziców i instynktownie chce widzieć tę parę jako parę. Dochodzi do rozstania, czyli ta para jest w jakimś konflikcie. W tym momencie dziecko jest wewnętrznie rozdarte - tłumaczył. - Rodzice mogą to jakoś eskalować, starać się umniejszać byłego partnera, wykorzystywać dziecko do walk, to się często dzieje. To są dość szkodliwe postawy - ocenił. Jak zaznaczył, dziecko "nie jest od tego, żeby wysłuchiwać naszych żalów na byłego partnera". Droździak podkreślił, że na konflikt lojalności nakłada się drugi problem. - Pojawia się nowy partner stałego opiekuna i dziecko z jednej strony musi być lojalne wobec nowego opiekuna i rodzica, z którym mieszka, a z drugiej - chce zachować lojalność wobec drugiego rodzica. To trudna sytuacja. Im większe oczekiwania nowego partnera, że całkowicie wskoczy w rolę rodzica, tym większe możliwości, że poniesiemy porażkę - mówił gość RDC. Cele W jego ocenie, jeśli myślimy o budowaniu rodziny rekonstruowanej, to pierwszym zadaniem jest to, żeby nie stawiać wyśrubowanych celów. - Musimy pozwolić na to, że nie jesteśmy najważniejszą osobą. Jak nie będziemy się jakoś bardzo starać, to paradoksalnie możemy więcej uzyskać - skomentował.

Kategorie:

OGÓLNY OPIS PODCASTU

Mnie się to podoba

Projektowanie życia w teatrze, tańcu, literaturze. Jednym słowem kultura wokół Nas – o tym Beata Jewiarz rozmawia w swoim autorskim programie „Mnie się to podoba”. W programie nieoczywiste debiuty, poszukujące kariery oraz intensywne sukcesy. A także: sztuka alternatywna, design, performance, taniec, książki artystyczne, fotografia, kultura Japonii i komiksy.

Odcinki podcastu (2057)

  • FRINGE Warszawa

    • 20.09.2024

    • 08 min 16 s

  • Poezja i pokój – czy poezja niesie nadzieje w czasach kryzysów

    • 20.09.2024

    • 17 min 48 s

  • Premiera „Balladyny” i nowy sezon w Teatrze Rampa

    • 20.09.2024

    • 12 min 39 s

  • AI w projektowaniu graficznym – wyzwanie dla środowisk twórczych

    • 20.09.2024

    • 15 min 12 s

  • Nowy sezon w warszawskich teatrach i instytucjach kultury

    • 13.09.2024

    • 20 min 27 s

  • 130 rocznica urodzin Juliana Tuwima

    • 13.09.2024

    • 24 min 02 s

  • O spektaklu "Monolog wewnętrzny" w Komunie Warszawa

    • 13.09.2024

    • 19 min 28 s

  • „Mnie się to podoba” prosto z Teatru Syrena | Jacek Mikołajczyk

    • 06.09.2024

    • 17 min 57 s

  • „Mnie się to podoba” prosto z Teatru Syrena | Marta Burdynowicz, Karol Ledwosiński, Jędrzej Czerwonogrodzki

    • 06.09.2024

    • 21 min 37 s

  • „Mnie się to podoba” prosto z Teatru Syrena | Katarzyna Talacha

    • 06.09.2024

    • 16 min 20 s

1
2
3
...
204
205
206