– To, w jaki sposób coś jest mówione, zwykle jest ważniejsze od treści, która jest przekazywana. Jeśli jest jakaś sprzeczność, to nasz mózg zawsze wybierze to, co widzimy w zachowaniu, a nie to, co słyszymy w treści – mówiła w audycji „Mnie się to podoba” dr Martyna Goryniak – psycholog, terapeuta.
– To, jak się porozumiewamy, ujawnia nasz stosunek do innych ludzi, do świata i nas samych – wyjaśniała Goryniak. W jej ocenie, postawa szacunku wobec innych ludzi jest trudna do wypracowania w procesie wychowywania dzieci. – To, jak byliśmy traktowani, często jest uwewnętrznione i później w taki sam sposób traktujemy innych – dodała.
– Komunikacja dostarcza bodźców do tego, żebyśmy czuli się włączeni do ludzkiej wspólnoty. Prosta wymiana uprzejmości, takich jak „dzień dobry”, „co słychać”, „jak się masz” znacząco wpływa na nasze samopoczucie, poczucie własnej wartości i dobry nastrój – zapewniała w RDC. Jak przyznała, często ignorujemy „podstawową potrzebę bycia zauważonym„. – Często patrząc na dzieci można zauważyć, jakie to jest dla nich ważne. Dorośli nie ubiegają się o uwagę tak bezpośrednio, ale to nie oznacza, że jest to dla nich nieistotne – wyjaśniała dr Goryniak.
Jak zwróciła uwagę, ważna jest również komunikacja niewerbalna – mimika, postawa.
Kontakt w związku
– Duża część naszej codziennej komunikacji z osobą, z którą jesteśmy w związku, dotyczy takich „operacyjnych spraw”. Czyli tego, co mamy do załatwienia. Jeśli nie wychodzimy poza ten obszar – nie rozmawiamy o tym, co myślimy, co czujemy, czego chcemy, to komunikacja szybko staje się jałowa, a związek staje się jak dobrze działające przedsiębiorstwo. Ale czegoś brakuje – uważa.