P. Müller: najpierw rekonstrukcja rządu, później nowy program
14.09.2020 14:04
Aktualizacja: 02:18 26.07.2022
Najpierw techniczna rekonstrukcja rządu, następnie nowe propozycje i realizacja programu Zjednoczonej Prawicy. Taką perspektywę na najbliższe trzy lata przedstawił Piotr Müller. Rzecznik rządu był gościem "Polityki w południe" w RDC.
RDC
- Rząd wymaga zmian technicznych - zaznaczył Piotr Müller. - Chodzi tutaj o zmiany o charakterze administracyjnym, funkcjonalnym, czyli połączeniu resortów. To są właśnie zmiany o charakterze technicznym, czyli zmiany sposobu funkcjonowania administracji rządowej, która w kilku miejscach przynajmniej powinna działać lepiej. W związku z tym, to jest też długi proces, który będzie rozłożony nawet na całe trzy lata - wyjaśnił.
- Oczywiście zależy wszystkim stronom dyskusji, aby zakończyć te rozmowy, stworzyć zmodyfikowany rząd, skonsolidować co najmniej kilka ministerstw i przejść do realizacji tych celów programowych, o których wcześniej mówiliśmy - mówił rzecznik rządu.
- Kwestie programowe chcielibyśmy przedstawić w rozszerzonej wersji około listopada - zaznaczył gość Radia dla Ciebie.
Na początku sierpnia prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że rekonstrukcja rządu odbędzie się we wrześniu lub najdalej na początku października. Jak zaznaczył, plan zakłada zmniejszenie liczby resortów do 12.
W obecnym rządzie Mateusza Morawieckiego jest 20 ministerstw. Każdy z koalicjantów PiS ma po dwa resorty. Solidarna Polska kieruje resortami sprawiedliwości i środowiska, a Porozumienie - resortem rozwoju oraz szkolnictwa wyższego.
Kolejny lockdown?
Piotr Müller odniósł się również do kryzysu spowodowanego epidemią koronawirusa w Polsce. Jak podkreślił gość RDC, rząd nie przewiduje wprowadzenia kolejnego lockwodnu. - Staramy się, aby rozwój koronawirusa nie spowodował ponownego zamknięcia gospodarki - taki postawiliśmy sobie cel - zaznaczył rzecznik rządu.
- Jesteśmy w czołówce krajów Europy, które najlepiej radzą sobie z kryzysem gospodarczym. Do sytuacji podchodzimy jednak pokornie. Jest ona uzależniona w dużej mierze od innych państw - powiedział Müller.
Najnowsze dane resortu z poniedziałku mówią, że od początku epidemii badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u 74 529 osób, z których 2203 zmarły.