Na siedleckim niebie pojawią się medyczne drony. Bezzałogowe statki będą dostarczać defibrylatory na miejsca wypadków zanim dotrze tam karetka. To pilotaż Ministerstwa Zdrowia. - Wszystko skoordynuje specjalny system - wyjaśnia wiceminister Waldemar Kraska. Program ma ruszyć w pierwszym kwartale przyszłego roku.
RDC
Nim pilotaż ruszy, muszą zostać dopełnione wszelkie formalności. - Trwają konsultacje z Ministerstwem Infrastruktury - wyjaśnia wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. - Są całe procedury, jeżeli chodzi o przestrzeń powietrzną, mamy przecież na naszym ternie lotnicze pogotowie ratunkowe. To wszystko musi być zsynchronizowane - dodaje.
Wszystko będzie odbywać się w sposób zautomatyzowany - dyspozytor będzie wysyłał urządzenie do najbliższego ratownika lub osoby wykształconej w udzielaniu pierwszej pomocy, którzy zgłoszą się za pomocą specjalnej aplikacji. Dzięki temu będzie można udzielić pomocy poszkodowanemu zanim na miejscu zjawi się wyposażona karetka.