28 października rada miasta głosami Platformy Obywatelskiej i radnych niezależnych podjęła uchwałę o zmianie nazwy ulicy gen. Fieldorfa „Nila” i przywróceniu nazwy Jedności Robotniczej, która obowiązywała przez ponad 40 lat. Treść uchwały wzbudziła duży sprzeciw części mieszkańców, samorządowców i opinii publicznej.

Jest postępowanie

Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym wicewojewoda Sylwester Dąbrowski w zastępstwie za wojewodę Zdzisława Sipierę, który został posłem, wszczął postępowanie nadzorcze w sprawie stwierdzenia nieważności uchwały radnych Żyrardowa oraz wstrzymał jej wykonanie.

W komunikacie podano, że wojewoda zwrócił się do Instytutu Pamięci Narodowej z prośbą o wydanie opinii w sprawie nazwy ulicy Jedności Robotniczej pod kątem tego, czy nie narusza ona zakazu nadawania nazw propagujących komunizm lub inny ustrój totalitarny.

"Jednocześnie informujemy, że oczekiwanie na opinię IPN wstrzymuje bieg terminu na stwierdzenie nieważności uchwały (zgodnie z Ustawą o samorządzie gminnym 30 dni od dnia wpływu uchwały)" - podano w komunikacie.

Opinia prezydenta miasta

Zastrzeżenia wobec uchwały zmieniającej dotychczasową nazwę ulicy wyraził wcześniej prezydent Żyrardowa Lucjan Krzysztof Chrzanowski, który jej nie wykonał i zwrócił się do wojewody mazowieckiego z prośbą o analizę i weryfikację zasadności tej decyzji radnych. Również radni PiS z Żyrardowa złożyli wniosek do wojewody mazowieckiego o zbadanie zgodności z prawem uchwały rady miasta. Tabliczki z nazwą ulicy nie zostały jeszcze zmienione; uchwała czeka teraz na decyzję nadzorczą wojewody.

Z kolei w zeszłym tygodniu poseł PiS Maciej Małecki poinformował, że w związku osiągniętym porozumieniem generał "Nil" dalej będzie patronem ulicy w Żyrardowie. "Dobra wiadomość z #Żyrardów Mamy deklarację, że ul. Gen. #Fieldorf zostaje w Żyrardowie. To efekt konkretnych rozmów z samorządowcami zakończonych dobrym spotkaniem z prezydentem Miasta, przewodniczącym Rady Miasta i Jackiem Pawłowiczem dyr. Muzeum Żołnierzy Wyklętych" - napisał na Twitterze poseł PiS.

Dobra wiadomość z #Żyrardów Mamy deklarację, że ul. Gen. #Fieldorf zostaje w Żyrardowie. To efekt konkretnych rozmów z samorządowcami zakończonych dobrym spotkaniem z prezydentem Miasta, przewodniczącym Rady Miasta i Jackiem Pawłowiczem dyr. Muzeum Żołnierzy Wyklętych. pic.twitter.com/hHmadSEEGn

— Maciej Małecki (@malecki_m) November 7, 2019

Interpretacja nazwy


Jak tłumaczyła przewodnicząca struktur PO w Żyrardowie Beata Rusinowska, nazwa ulicy Jedności Robotniczej "nawiązuje absolutnie do tradycji żyrardowskich, którymi się szczycimy, że w 1883 roku w Żyrardowie był pierwszy strajk Szpularek w Królestwie Polskim w zakładach lniarskich". - To u nas ruch robotniczy strajkował o godność i o lepsze warunki pracy w byłych już zakładach lniarskich - powiedziała. Dodała, że klub Koalicji Obywatelskiej ws. zmiany nazwy tej ulicy "przychylił się do wniosku mieszkańców, ponieważ skorzystano w Żyrardowie z inicjatywy obywatelskiej, podczas której zebrano ponad 530 podpisów pod przywróceniem nazwy" Jedności Robotniczej.

- Jednocześnie zapowiedzieliśmy jako Koalicja Obywatelska złożenie wniosku (...), aby nadać nazwę Fieldorfa +Nila+ innej ulicy, skwerowi czy parkowi w Żyrardowie na zasadzie uhonorowania - zapowiedziała Rusinowska.

"Nil"

Gen. August Emil Fieldorf walczył w Legionach Polskich, w II Rzeczypospolitej kontynuował służbę wojskową. W czasie okupacji niemieckiej w Polsce był dowódcą Kedywu – Kierownictwa Dywersji Komendy Głównej AK, którym dowodził do marca 1944 r., używając pseudonimu "Nil". Kedyw zajmował się m.in. odbijaniem więźniów, przeprowadzaniem akcji odwetowych na funkcjonariuszach SS, Gestapo i policji, a także likwidowaniem kolaborantów i konfidentów. Decyzją władz komunistycznych 24 lutego 1953 r. gen. Fieldorf został powieszony w więzieniu mokotowskim w Warszawie przy ul. Rakowieckiej. Ciało ukryto w nieznanym miejscu.