Wszystko wskazuje na to, że żuromiński „Duch”, czyli główny podejrzany w sprawie handlu zabójczym fentanylem, spędzi w areszcie kolejne trzy miesiące.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim Maciej Meler przekazał w rozmowie z Polskim Radiem RDC, że śledczy złożyli w tej sprawie wniosek do sądu. 

— W związku z upływającym w grudniu terminem prokurator wniósł o przedłużenie ich stosowania. Decyzję w tym zakresie podejmie właściwy miejscowo sąd. Na obecnym etapie z uwagi, że to postępowanie pozostaje w toku, a wykonywane są dalsze czynności, jest brak możliwości udzielania bardziej szczegółowych informacji — powiedział Meler.

55-letni Jarosław D. od czerwca znajduje się w areszcie.   

Kolejne zatrzymania ws. fentanylu

Od początku roku w Żurominie z powodu zażywania niebezpiecznego opioidu zmarły trzy osoby. 

Jak poinformował Meler, w ostatnich dniach zatrzymano kolejnego podejrzanego w sprawie handlu fentanylem. To 30-letni mieszkaniec województwa małopolskiego.

— Prokurator przedstawił zarzut dotyczący tego, że w okresie pomiędzy styczniem 2023 a czerwcem tego roku brał udział w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających w postaci fentanylu, prowadząc bez wymaganych pozwoleń i bez przepisu lekarza sprzedaż wysyłkową produktu leczniczego zawierającego w swoim składzie fentanyl — przekazał Meler.

Mężczyzna miał sprzedać co najmniej 425 sztuk substancji zawierającej fentanyl.

Czytaj też: Są zarzuty dla 38-latka, który miał podpalić radiowóz w Radomiu