Siły rosyjskie zaatakowały system energetyczny w Sumach na północnym wschodzie kraju. Lokalne władze przekazały, że nie ma ofiar w ludziach. Podały także, że w okolicach Sum strącono 16 dronów Shahed produkcji irańskiej.

Bezzałogowce Rosjan leciały także m.in. na Kijów, gdzie przez ponad pół godziny obowiązywał alarm oraz na obwód kijowski, gdzie alarm trwał ponad trzy godziny. W regionie stołecznym nie odnotowano strat materialnych, ale w jednej z dzielnic Kijowa doszło do zapalenia się suchej trawy. 

Wojska rosyjskie wysłały swoje drony z okupowanej części obwodu chersońskiego na południu Ukrainy oraz z okolic rosyjskich miast Kursk i Jejsk. 46 maszyn zestrzelono w centralnych, wschodnich i południowych regionach Ukrainy, pięć utraciło łączność i spadło na ziemię, zaś jeden poleciał w kierunku Rosji – podało dowództwo Sił Powietrznych na Telegramie.

SBU: zniszczyliśmy magazyn amunicji w obwodzie twerskim w Rosji

Ukraińskie drony zniszczyły magazyn amunicji w obwodzie twerskim na zachodzie Rosji – poinformowało w środę agencję AFP źródło w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).

Drony „dosłownie zniszczyły” magazyn w Toropcu, w którym przechowywano między innymi pociski balistyczne oraz bomby kierowane – podało źródło.

Rosyjskie władze lokalne zarządziły ewakuację dzielnic Toropca przylegających do magazynu amunicji.

Władze rejonu (powiatu) zapadnodwińskiego, który sąsiaduje z toropieckim, zapowiedziały, że w części rejonu nie będzie energii elektrycznej, a zajęcia szkolne i przedszkolne będą się odbywały online. 

Czytaj też: Rosja zaatakowała obiekty energetyczne w pięciu obwodach Ukrainy