Wiadomości
Udostępnij:
Prezydent Ukrainy: Rosja przyniosła nam wojnę i sama powinna ją odczuć
-
08.08.2024 22:51
-
Aktualizacja: 22:43 08.08.2024
Czwartek 8 sierpnia to 895. dzień wojny w Ukrainie. To Rosja przyniosła wojnę na Ukrainę i Rosja sama powinna ją odczuć – oświadczył w czwartek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po naradzie z najwyższym dowództwem wojskowym.
Prezydent Ukrainy poinformował, że wysłuchał raportów dowódcy Sił Zbrojnych, generała Ołeksandra Syrskiego, i uznał, że „są one właśnie takie, jakich potrzebuje nasze państwo”.
Zełenski stwierdził, że Ukraińcy potrafią osiągać zamierzone cele. „I to nie my zdecydowaliśmy, że będziemy realizowali swoje cele na wojnie. Rosja sprowadziła wojnę na naszą ziemię i powinna odczuć, czego dokonała. My z kolei pragniemy osiągnąć własne (cele) jak najszybciej w czasach pokoju, pod warunkiem sprawiedliwego pokoju. I tak będzie” – podkreślił prezydent.
We wtorek do obwodu kurskiego w Rosji, który sąsiaduje z Ukrainą, wdarły się siły ukraińskie, które do dziś prowadzą tam walki. Media, powołując się na rosyjskich urzędników doniosły, że na teren Rosji wtargnęło około 1000 ukraińskich żołnierzy z czołgami i pojazdami opancerzonymi, pod osłoną dronów i artylerii.
MSZ: Niger solidaryzuje się z sojusznikami Rosji
Decyzja Nigru o zerwaniu stosunków dyplomatycznych z Ukrainą i wysuwane przez ten kraj oskarżenia o wspieranie przez Kijów organizacji terrorystycznych to gest solidarności z sojusznikami Rosji – oświadczyło w czwartek ukraińskie MSZ.
„Uważamy, że taka decyzja jest gestem +solidarności+ z tymi, którzy zdecydowali się zbliżyć do państwa terrorystycznego, Federacji Rosyjskiej, prowadzącego od ponad dwóch lat niesprowokowaną agresywną wojnę na pełną skalę przeciwko Ukrainie i stosującego terror na dużą skalę przeciwko naszemu krajowi” – ogłosił ukraiński resort dyplomacji.
Niger jest drugim po Mali krajem afrykańskim, który zerwał „ze skutkiem natychmiastowym” stosunki dyplomatyczne z Ukrainą z powodu „wsparcia Kijowa dla organizacji terrorystycznych”.
MSZ Ukrainy zaznaczyło w komunikacie, że działania Rosji wywołują chaos również w Afryce i odrzuciło oskarżenia o wspieranie przez Kijów terroryzmu.
„Ukraina zdecydowanie odrzuca wszelkie oskarżenia przeciwko niej o rzekome wspieranie międzynarodowego terroryzmu i naruszanie Karty Narodów Zjednoczonych oraz prawa międzynarodowego” – oświadczyło MSZ.
Ministerstwo uznało, że fakt, iż władze Nigru zdecydowały o zerwaniu stosunków dyplomatycznych bez zbadania incydentu w Mali jest „godny ubolewania”.
W niedzielę rząd przejściowy Mali poinformował, że zrywa stosunki dyplomatyczne z Ukrainą, powołując się na „potwierdzone przez (Kijów) zaangażowanie w agresję przeciwko Mali”.
Decyzja została podjęta w odpowiedzi na sugestie wygłoszone przez Andrija Jusowa, przedstawiciela ukraińskiego wywiadu wojskowego, który niedawno przyznał, że Ukraina angażuje się w działania w Afryce przeciwko rosyjskim najemnikom z byłej Grupy Wagnera.
Zarówno Mali, jak i Niger odwołują się do wydarzeń z końca lipca, gdy grupy zbrojne w przeważająco tuareskiej północy Mali zabiły co najmniej 47 żołnierzy rządowych i 84 rosyjskich najemników rosyjskich w walkach toczonych w mieście Tinzaouaten w pobliżu granicy z Algierią.
W poniedziałek Kijów zaprzeczył jakiemukolwiek zaangażowaniu w te walki, oceniając decyzję Mali o zerwaniu stosunków dyplomatycznych w związku z tym incydentem jako „krótkowzroczną i pochopną”.
Decyzje obu prorosyjskich krajów Sahelu nastąpiły w momencie, gdy Rosja nadal rozszerza swoje wpływy w regionie, m.in. w Mali, Burkina Faso i Nigrze, wspierając tam rządy wojskowe, które mierzą się z separatystycznymi i islamistycznymi rebeliami.
Reżimy afrykańskie zrywają stosunki z Kijowem w dniach, gdy minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba próbuje przekonać do sprawy Ukrainy państwa Afryki Wschodniej, składając wizyty w Malawi, Zambii i na Mauritiusie.
Czytaj też: Przymusowa ewakuacja 6 tys. mieszkańców z rejonu Sum
Źródło:
Autor:
RDC /DJ
Kategorie: