Rosyjska armia próbuje werbować więźniów. „To działania na wzór Grupy Wagnera”

  • 31.05.2023 22:44

  • Aktualizacja: 22:47 31.05.2023

Rosyjska regularna armia przejęła dotychczasową praktykę najemniczej Grupy Wagnera i próbuje werbować do udziału w wojnie z Ukrainą więźniów z zakładów karnych; te działania nie przynoszą jednak wrogowi zakładanych efektów – oznajmiła w środę ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar. Środa 31 maja to 462. dzień wojny w Ukrainie.

Rosjanie starają się przyciągnąć do regularnych oddziałów swojej armii również skazańców, ale nie udaje im się zrobić z tych ludzi takich samych (żołnierzy), jak w przypadku więźniów (walczących) w Grupie Wagnera. Dzieje się tak ze względu na różnice w sposobie utrzymywania dyscypliny – oznajmiła Malar, cytowana przez agencję Interfax-Ukraina.

W ocenie wiceminister obrony dowódcy wagnerowców potrafili wyegzekwować wśród swoich podwładnych „prawdziwą” dyscyplinę, podczas gdy w rosyjskiej armii są z tym poważne problemy. Przejawiają się one m.in. w nadużywaniu przez żołnierzy alkoholu i środków odurzających.

Informacje o werbowaniu do udziału w wojnie osób z zakładów karnych pojawiają się od pierwszych miesięcy inwazji Rosji na Ukrainę. W ocenie zachodnich analityków rosyjskie siły, szczególnie najemnicza Grupa Wagnera, zmobilizowały dotąd kilkadziesiąt tysięcy skazańców.

W styczniu organizacje praw człowieka z Rosji szacowały, że tylko do tamtego czasu na front mogło trafić około 50 tys. więźniów, spośród których większość zginęła, zdezerterowała lub została wzięta do niewoli.

Czytaj też: Atak rosyjskich dronów na Kijów. Jedna osoba nie żyje

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PA

Kategorie: