Miasto Marjinka ewakuowane. Nie ocalał ani jeden budynek mieszkalny

  • 04.11.2022 21:43

  • Aktualizacja: 19:59 04.11.2022

Ukraińska policja ewakuowała wszystkich mieszkańców miasta Marjinka w obwodzie donieckim. Nie ocalał tam ani jeden budynek mieszkalny. Ostatniej doby zginęło dziewięciu cywilów na terenie obwodu donieckiego. 14 osób zostało rannych. W obwodzie lwowskim obrona lotnicza zestrzeliła irański dron wykorzystywany przez rosyjską armię. Dziś 254. dzień wojny w Ukrainie.

Z Marjinki w obwodzie donieckim ewakuowano wszystkich cywilów - podała w piątek ukraińska policja. W mieście, które znajduje się pod ciągłym rosyjskim ostrzałem, nie ocalał ani jeden budynek mieszkalny - poinformowano.

W komunikacie, cytowanym przez agencję UNIAN, policja powiadomiła, że ewakuacją ludności z Marjinki zajmował się od ośmiu miesięcy zespół policjantów pod nazwą Biały Anioł. - Teraz w Marjince nie ma już cywilów - podkreślono w oświadczeniu.

Miasto "stale znajduje się pod bezpośrednim ostrzałem wroga". W Marjince "nie ocalał żaden budynek" - powiadomiła policja.

Funkcjonariusze wezwali do ewakuacji mieszkańców pobliskiej Krasnohoriwki, która wchodzi w skład do gminy miejskiej Marjinka. Wciąż pozostaje tam około 800 cywilów.

Dziewięć ofiar w obwodzie donieckim

- Dziewięciu cywilów zginęło w ciągu ostatniej doby na Ukrainie w ostrzałach prowadzonych przez wojska rosyjskie, wszyscy byli mieszkańcami obwodu donieckiego - podał w piątek Kyryło Tymoszenko, wiceszef biura prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

Tymoszenko dodał, że 14 osób zostało rannych w obwodzie donieckim. W komunikacie na Telegramie wiceszef biura prezydenta zastrzegł, że są to dane o sytuacji na piątek rano.

Wcześniej tego dnia władze obwodu donieckiego poinformowały, że ofiary śmiertelne spowodował w szczególności ostrzał Bachmutu, miasta ostrzeliwanego od miesięcy i miasta Pokrowsk. W Pokrowsku w ostrzale uszkodzona została szkoła i co najmniej 22 inne budynki.

Zestrzelony dron

Wojska rosyjskie ostrzeliwały w nocy rakietami S-300 miejscowości wokół Zaporoża oraz Mikołajów, ważny port na południu Ukrainy. W obwodzie lwowskim ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła irański dron.

Jak poinformował szef obwodu zaporoskiego Ołeksandr Staruch, w wyniku ostrzałów uszkodzona została instalacja gazowa i wybuchł pożar, który już ugaszono. Według wstępnych danych nie ma ofiar.

Inny region południowej Ukrainy, obwód dniepropietrowski, ostrzeliwany był w nocy systemami rakietowymi Grad i ciężką artylerią - poinformował szef regionu Wałentyn Rezniczenko. W rejonie Nikopola obrona przeciwlotnicza strąciła osiem irańskich dronów.

O zestrzeleniu w obwodzie lwowskim irańskiego aparatu bezzałogowego Shahed poinformował szef regionu Maksym Kozycki. Podkreślił, że atak nie spowodował ofiar, i podziękował obronie przeciwlotniczej.

Wojska rosyjskie próbują otoczyć Ukraińców

Rzecznik ukraińskiego Wschodniego Zgrupowania Wojsk Serhij Czerewatyj ocenił w piątek, że najtrudniejsza sytuacja na froncie wschodnim, który pozostaje epicentrum wojny, panuje obecnie w rejonie Wuhłedaru, gdzie wojska rosyjskie próbują otoczyć siły ukraińskie.

Od kilku dni trwają walki w rejonie miejscowości Pawliwka - opisywał Czerewatyj sytuację koło Wuhłedaru. - Sytuacja jest trudna, trwają boje pozycyjne (...). Nasze oddziały trzymają się tam i nie pozwalają przejść wrogowi, tak jak na całej linii frontu. Jednak tam właśnie na razie trwa najzacieklejsza i najbardziej intensywna wojna - powiedział rzecznik, cytowany przez portal ZN.UA. Pawliwka leży na południe od Wuhłedaru.

Wojskowy podkreślił, że "front wschodni pozostaje głównym epicentrum wojny". Wyjaśnił, że są to szczególnie kierunki Bachmutu i Awdijiwki, "gdzie wróg kontynuuje agresywne działania szturmowe". Rosjanie atakują "z wszystkich rodzajów artylerii lufowej, systemów rakietowych, czołgów i moździerzy" - opisywał Czerewatyj.

Czytaj też: Rosyjskie wojsko wykorzystuje cywilów jako żywe tarcze w obwodzie ługańskim

Źródło:

RDC

Autor:

RDC

Kategorie: