Warszawa udostępnia miejsca na „zielone szkoły”. Ponad 400 placówek zamkniętych przez powódź

  • 22.09.2024 10:51

  • Aktualizacja: 15:49 22.09.2024

Warszawa udostępnia miejsca na „zielone szkoły” dla dzieci powodzian. Prezydent miasta Rafał Trzaskowski zapowiada pomoc dla gmin dotkniętych wielką wodą. To odpowiedź na apel ministra edukacji Barbary Nowackiej, która dziś podczas sztabu kryzysowego we Wrocławiu poinformowała, że z powodu powodzi zamkniętych jest 431 placówek oświatowych. 

Zamkniętych jest 431 placówek, ok. 200 z nich wymaga remontów od drobnych po całkowite. W związku z tym organizujemy dla uczniów zielone szkoły – poinformowała minister edukacji Barbara Nowacka na rozpoczętym w niedzielę rano we Wrocławiu posiedzeniu powodziowego sztabu kryzysowego. Zaapelowała też do samorządowców, by zgłaszali poprzez stronę internetową zieloneszkoly.men.gov.pl ośrodki, w których mogą przebywać dzieci i młodzież. Gdy będą tam uczniowie, miejsca te sprawdzą kuratorzy.

Na apel odpowiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

- Wiemy, że wiele placówek oświatowych zostało zalanych i dlatego postanowiliśmy zaoferować 900 miejsc w ośrodkach miejskich, po to żeby można było tam zorganizować „zielone szkoły” dla dzieci i młodzieży, która w tej chwili nie może się uczyć - powiedział.
   
 
Stolica planuje pomóc w miejskich ośrodkach w Warszawie i poza nią.  

- W ośrodkach takich jak w Powsinie czy na Agrykoli, czy w naszych ośrodkach w Mielnie czy w Kazimierzu Dolnym - dodał prezydent.

   
 
Prezydent stolicy zapowiada pokrycie wszelkich kosztów i rozmowy z gminami, które potrzebują pomocy.

Miasto do tej pory wysłało prawie 40 tirów z pomocą dla powodzian.

Ponad 400 placówek oświatowych zamkniętych

Zamkniętych jest 431 placówek, ok. 200 z nich wymaga remontów od drobnych po całkowite. W związku z tym organizujemy dla uczniów zielone szkoły – poinformowała minister edukacji Barbara Nowacka na rozpoczętym w niedzielę rano we Wrocławiu posiedzeniu powodziowego sztabu kryzysowego.

Minister edukacji poinformowała na posiedzeniu sztabu z udziałem m.in. premiera Donalda Tuska, że na terenie objętym stanem klęski żywiołowej związanej z powodzią są 3044 placówki, w których uczy się łącznie 412 tys. dzieci i młodzieży z tych obszarów.

"Jesteśmy oczywiście gotowi na działania jak najbardziej celowane, żeby tym wszystkim, którzy są ofiarami powodzi, pomóc jak najszybciej, jak najsprawniej" – podkreśliła.

Powołując się na dane z piątku, podała, że zamkniętych jest 431 placówek.

"Część z nich jest zniszczona lub kompletnie zniszczona. Jesteśmy gotowi (...) do tego, żeby wesprzeć ich jak najszybciej w odbudowie" – zaznaczyła Nowacka.

Szefowa MEN podkreśliła jednak, że obecnie pomocy wymagają przede wszystkim uczniowie.

"Jesteśmy przygotowani do organizacji zielonych szkół dla wszystkich dzieci, które będą potrzebowały takiej pomocy, które są (...) ofiarami powodzi" – zaznaczyła. Podała przy tym, że PKP zapewni bezpłatny transport dzieciom, które będą jechały na zielone szkoły, a samorządy zapewnią nocleg i wyżywienie.

Zaapelowała też do samorządowców, by zgłaszali poprzez stronę internetową zieloneszkoly.men.gov.pl ośrodki, w których mogą przebywać dzieci i młodzież. Gdy będą tam uczniowie, miejsca te sprawdzą kuratorzy.

"Bedą sprawdzali, czy to jest miejsce bezpieczne, czy dzieci tam mogą przebywać, czy mają zapewnione dodatkowe zajęcia. To nie chodzi o to, żeby tylko spędziły miło czas, ale też, żeby miało to walor edukacyjny i walor wsparcia psychicznego" – zaznaczyła. "Jesteśmy gotowi na przyjęcie wszystkich dzieci, które będą potrzebowały pomocy" – dodała.

Poinformowała też, że w niedzielę na zieloną szkołę wyrusza pierwsza grupa uczniów.

"Wielkie podziękowania dla miasta Sopot. 60 dzieciaków rusza z Kłodzka i będzie przez dwa tygodnie dzięki wsparciu tego samorządu" – podała.

W związku z kryzysem powodziowym w południowo-zachodniej Polsce codziennie odbywają się sztaby kryzysowe z udziałem premiera Tuska, wicepremiera i szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza, szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka oraz innych ministrów, dowódców wojskowych i szefów służb, a także przedstawicieli władz lokalnych.

Czytaj też: Powódź w Polsce. Głogów, Nowa Sól, Nietków i Krosno Odrzańskie zagrożone zalaniem

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

Idalia Tomczak/PL