Przynieśli worki prezentów i rozmawiali z dziećmi. Opowiadali też najmłodszym, czym właściwie się zajmują. Wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński i wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska odwiedzili Przedszkole nr 185 z Oddziałami Integracyjnymi na warszawskiej Pradze Północ.

- Wiecie, że w Polsce jest prezydent. To jest taki król jak w bajce. I każdy król ma doradców, bo nikt sam wszystkiego nie wie. Najważniejszym z doradców jest pani marszałek, ale królestwo jest wielkie, więc sam król nie byłby w stanie rządzić. Potrzebuje pomocników, więc ma wojewodów. Ja odpowiadam za województwo mazowieckie - mówił o swojej roli Tobiasz Bocheński.

Dzieci przygotowały też dla swoich gości specjalny występ.

Wojewoda pytał też dzieci, co zmieniliby w Warszawie. Swoją dość nietypową odpowiedzią zaskoczył mały Franek.

- Żeby Warszawa, tak jak dawniej, była wsią, a nie wielkim miastem. Dlatego, że w mieście są drapacze chmur, nie można oglądać pięknych widoków, wszędzie są domy, coraz więcej budynków. No i coraz więcej wycinają roślin i drzew - powiedział chłopiec.
 
   
Mamy nadzieję, że marzenie Franka choć trochę się spełni i zieleni jednak w Warszawie nie ubędzie.

Radio dla Ciebie także składa dzieciom najlepsze życzenia z okazji Dnia Dziecka.

Czytaj też: Dzień Dziecka na Mazowszu. Jakie atrakcje czekają na najmłodszych?