Alarm dla policjantów z Warszawy i apel do kierowców o pozostawienie aut w domach

  • 20.08.2024 07:09

  • Aktualizacja: 13:39 20.08.2024

Warszawska policja apeluje do kierowców o pozostawienie samochodów w domu i korzystanie z komunikacji miejskiej. Ma to związek z zalanymi ulicami i licznymi podtopieniami w stolicy po nocnej ulewie.

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że w związku z zalanymi ulicami i licznymi podtopieniami kierowcy zdecydowali się na pozostawienie swoich aut w domu i korzystanie z komunikacji miejskiej.

„Obecnie została wyłączona z ruchu trasa S8 od Węzła Zielonka do ul. Połczyńskiej. Policjanci cały czas pomagają wszystkim tym, którzy ucierpieli na skutek ulewy i potrzebują natychmiastowej pomocy. Policjanci informują także mieszkańców budynków, w których zalane zostały podziemne garaże, aby w miarę możliwości wyprowadzili z nich swoje samochody, ponieważ poziom wody może się wciąż podnosić” – napisała warszawska policja na portalu X.

Wcześniej Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że w związku z nocnymi ulewami Komendant Stołeczny Policji ogłosił alarm dla policjantów garnizonu stołecznego.

„Wyłączona z ruchu została trasa S8 od ul. Połczyńskiej w kierunku Białegostoku, a także od Marek w kierunku Poznania. Na miejscu pracują służby celem zminimalizowania skutków. Nasze działania polegają na wsparciu kolegów z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, a także udzielaniu pomocy osobom potrzebującym. Policjanci kierują ruchem i prowadzą na objazdy” – przekazała KSP.

Rafał Trzaskowski o ulewach

Prezydent Warszawy przekazał, że w nocy odbył się wspólny sztab z udziałem przedstawicieli wojewody, Straży Pożarnej, Policji i miasta. Trzaskowski zapewnił, że służby robią wszystko, aby jak najszybciej usunąć skutki ulewy.

Dołączył się również do apelu policji o wybranie dziś komunikacji miejskiej zamiast samochodów. Dodał także, że nie ma żadnych utrudnień w kursowaniu metra.

Interwencje straży pożarnej

Od poniedziałku do wtorkowego poranka w związku z frontem burzowym strażacy interweniowali 2,9 tys. razy. W poniedziałek było 2,5 tys. interwencji, a od północy do godziny 6 w całym kraju odnotowano 394 zgłoszenia, w tym 385 w Warszawie – przekazał rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski.

„19 sierpnia na terenie kraju odnotowano 2547 zdarzeń, związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru oraz opadów deszczu. Najwięcej zdarzeń miało miejsce w województwie wielkopolskim 900, woj. mazowieckim 765, woj. łódzkim 290 oraz dolnośląskim 221” – poinformował.

Dodał, że od północy do godziny 6 we wtorek w całym kraju odnotowano 394 zgłoszenia, w tym w Warszawie 385.

Kierzkowski poinformował we wtorek rano, że na terenie województwa mazowieckiego odnotowano ponad 1000 interwencji, w woj. wielkopolskim około 900, w woj. łódzkim 280, a w woj. dolnośląskim około 200.

„W województwie mazowieckim najtrudniejsza sytuacja jest na terenie Warszawy, gdzie mogło być blisko 1000 zgłoszeń, interwencji straży pożarnej - głównie do podtopień (...) około 200 interwencji dotyczy powiatu pruszkowskiego, a także Grodziska Mazowieckiego i Mińska Mazowieckiego - ponad 100 interwencji strażaków” – podał.

Zaznaczył, że cały czas są prowadzone intensywne działania polegające na wypompowywaniu wody z ulic, budynków i piwnic.

Strażacy apelują, by niepokojące sygnały zgłaszać pod numery alarmowe: 112 lub 998.

Czytaj też: Zalana trasa S8 po intensywnych opadach deszczu. Droga zablokowana

Źródło:

RDC/IAR/PAP

Autor:

RDC /PA