Dziś w Warszawie odbywają się dwie sesje rady miasta. Na pierwszym, zwykłym posiedzeniu, poruszona miała być kwestia przewozów taksówkami i zwiększenia opłaty kilometrowej. Ta nie była zmieniana od 22 lat. Stawki za miałyby wzrosnąć do 4 zł za 1 taryfę.

Paweł Saturski z Solidarności powiedział nam, że taksówkarze jeżdżą poza granicą opłacalności.

— Jest to minimum na dziś, którego wymagamy nawet od rady miasta. Jazda po trzy złote z kilometra jest stanowczo za niska, żeby taksówkarz prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą miał możliwość utrzymania się na rynku i wyżywienia rodziny — oznajmia Saturski.

Temat został jednak zdjęty z sesji.

Posiedzenie nadzwyczajne

Później zaplanowane jest posiedzenie nadzwyczajne. Będzie dotyczyło obniżenia czynszu w mieszkaniach komunalnych i podwyższenia wynagrodzeń pracowników budżetówki.

Radny Lewicy Marek Szolc zaznaczył, że w tych miejscach ludzie są wynagradzani w skandaliczny sposób.

— Wszędzie tam ciężko pracują ludzie, którzy są dziś wynagradzani w absolutnie skandaliczny sposób. Bardzo często zarabiają albo pensję minimalną, albo nawet poniżej, bo ich zasady wynagradzania są specjalne. Miasto musi tym ludziom pomóc i wziąć ich perspektywę pod uwagę — stwierdził Szolc.

Pierwsza sesja rozpocznie się o godzinie 10. Z kolei sesję nadzwyczajną zaplanowano na godzinę 14:00.

Czytaj też: Bez porozumienia w Warszawskiej Kolei Dojazdowej. Będzie strajk generalny