„Dzieciom może stać się krzywda”. Mieszkańcy narzekają na sąsiedztwo skweru przy Kępnej

  • 04.04.2024 11:38

  • Aktualizacja: 06:34 05.04.2024

Mieszkańcy Pragi-Północ martwią się o bezpieczeństwo swoich dzieci. W pobliżu skweru przy ul. Kępnej, gdzie bawią się najmłodsi, leżą rozbite butelki i strzykawki, wystają też metalowe pręty. Przestrzeń z ławkami, placem zabaw i zielenią powstała tam cztery lata temu, co cieszy mieszkańców, ale jest ona niestety w sąsiedztwie niezagospodarowanych i zaśmieconych terenów.

Rozbite butelki, strzykawki i wystające metalowe pręty — tak jest w pobliżu skweru przy ul. Kępnej na Pradze Północ. Zielona przestrzeń w 2020 roku zyskała plac zabaw, latarnie solarne, ławki i miejsce do kreatywnej zabawy wśród roślin. 

Mieszkańcy zwracają uwagę, że skwer jest w sąsiedztwie niezagospodarowanych i zaśmieconych terenów, przez co dzieciom może stać się krzywda. 

 Coś trzeba z tym zrobić — usłyszał nasz reporter. 

Jak zmieni się teren wokół skweru?

Wiceburmistrz Pragi Północ Jacek Wachowicz poinformował nas, że zaniedbany teren planowo ma być zagospodarowany.

Te dzikie działki, były skupiskiem narkomanów, bezdomnych i osób nadużywających alkohol. Powoli porządkujemy dzielnicę. Powstanie piękny teren z gołębnikami, będzie tam miejsce aktywności lokalnej, będzie toaleta, wybieg dla psów — mówi Wachowicz.

Projekt ten ma zostać zrealizowany latem tego roku.

Czytaj też: Mieszkańcy Mokotowa „za” większą SPPN? R. Trzaskowski o wynikach konsultacji

Źródło:

RDC

Autor:

Mikołaj Cichocki/DJ