Nożownik z warszawskiej Woli trafił do tymczasowego aresztu - pijany zaatakował trzech mężczyzn. Agresor pokłócił się z jednym z nich pod blokiem przy ulicy Płockiej, kolejnych dwóch zaatakował w mieszkaniu, w którym przebywali.

Policjanci zostali zawiadomieni, że do szpitala trafili trzej mężczyźni zaatakowani przez nożownika. - Początkowo informacje, które przekazywali pokrzywdzeni nie były spójne, ale wiedzieli, że sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia - poinformowała nadkom. Marta Sulowska z wolskiej policji.

Udało się szybko wytypować sprawcę ataku. Policjanci zatrzymali 43-latka, a podczas przeszukania mieszkania znaleźli nóż. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Okazało się, że w połowie stycznia uderzył też pięścią w twarz znajomą.

Jak mówiła Marta Sulowska z Komendy Policji Warszawa-Wola, lista grzechów na sumieniu sprawcy była zdecydowanie dłuższa.

- W chwili zatrzymania miał 3 promile. Mężczyzna był notowany za różne przestępstwa, był kilkukrotnie poszukiwany przez organy ścigania, był również poszukiwany za różne przestępstwa, w tym m.in. za przestępstwo niealimentacji, kierowania gróźb karalnych, znieważenie policjanta czy też posiadanie narkotyków oraz prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości - tłumaczyła Sulowska.

   
 Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Może mu grozić kara do 2 lat więzienia.

Czytaj też: Zabytkowy mur na Mariensztacie zniszczony. Niecały miesiąc temu przeszedł remont