Wiadomości
Udostępnij:
Próbował wepchnąć nastolatka na tory metra. 47-latek z zarzutami
-
12.06.2024 12:26
-
Aktualizacja: 12:27 12.06.2024
Pijany 47-latek próbował zepchnąć na torowisko metra 17-latka. Agresywny mężczyzna został obezwładniony przez policjanta, który był akurat w drodze na służbę. Do zdarzenia doszło na stacji Dworzec Wileński.
Na stacji metra Dworzec Wileński pijany 47-latek w trakcie szarpaniny próbował zepchnąć na tory 17-latka.
Z relacji świadków wynikało, że pijany mężczyzna zaczepiał innych pasażerów, po czym zaatakował młodego chłopaka, który jak się okazało, nie chciał udostępnić mu słuchawek.
– Dwóch mężczyzn szarpało się. Jeden z nich, widocznie starszy i dominujący siłą, popychał młodszego w stronę krawędzi peronu i torowiska. Na tę niebezpieczną sytuację zareagował zaalarmowany krzykiem świadków policjant stołecznego Wydziału ds. Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców, który był wówczas w drodze na służbę – relacjonuje Paulina Onyszko z północno-praskiej policji.
Policjanci zatrzymali 47-latka. Mężczyzna trafił do komisariatu Metra. Tam też policjanci sprawdzili jego trzeźwość. Alkomat wykazał, że 47-latek miał w wydychanym powietrzu 1,30 promila. Został przewieziony do policyjnej izby zatrzymań.
Sprawę prowadzili dalej policjanci tamtejszego Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ.
Na podstawie zebranych materiałów prokurator przedstawił mu zarzut narażenia 17-latka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia lub wystąpienia ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratora został on objęty policyjnym dozorem.
Czytaj też: Policjanci z Pragi Południe przejęli pond 6 kg narkotyków. Cztery osoby z zarzutami
Źródło:
Autor:
Cyryl Skiba/PA