Kładka na Grochowskiej do likwidacji? Mieszkańcy chcą nowego przejścia

  • 20.02.2024 19:23

  • Aktualizacja: 07:26 21.02.2024

Mieszkańcy Pragi Południe chcą przejścia dla pieszych przez ulicę Grochowską na wysokości przystanku Czapelska. Mają dość chodzenia po stromych schodach kładki, przy której windy często się psują. – Nie jest tu zbyt komfortowo, windy często się psują, a przecież mieszka tu dużo starszych osób – powiedzieli nam warszawiacy.

Przejścia dla pieszych na wysokości przystanku Czapelska domagają się mieszkańcy Pragi Południe. To ważny punkt na mapie dzielnicy, ponieważ znajdują się tam zarówno przystanki tramwajowe i autobusowe, jak i bazar na Wiatracznej czy przychodnia

Krok 14
 
TAK
NIE

Jak informuje Mikołaj Pieńkos z Zarządu Dróg Miejskich, takie miejsca są konsekwentnie zmieniane. Grochowska musi więc zaczekać.

 Lokalizacja na Grochowskiej również na tej liście się znajduje, więc na pewno będzie w planach budowa tam naziemnego przejścia dla pieszych. Na razie jednak trudno powiedzieć, kiedy, ponieważ takich lokalizacji jest dość sporo. Trudno też to konkretne miejsce uznać za najwyższy priorytet w całej Warszawie – mówi Pieńkos.

Aktualnie drogowcy pracują nad projektem przejścia dla pieszych na skrzyżowaniu Ostrobramskiej i Grenadierów. Ma ono zostać wyznaczone jeszcze w tym roku.

Bariery na Pradze

Petycję w sprawie likwidacji kładki na Grochowskiej złożyło w ratuszu stowarzyszenie Miasto Jest Nasze. Podpisało się pod nią 850 osób.

Kładka piesza w tym miejscu jest od lat krytykowana przez mieszkańców. To bariera dla przechodniów chcących przedostać się na drugą stronę jezdni. Notoryczne awarie wind, ich niska przepustowość i strome schody utrudniają pieszym przejście do ważnych punktów handlowych, transportowych czy leczniczych. Mówimy o codziennym, konkretnym problemie dla osób starszych, z niepełnosprawnościami czy rodziców z dziećmi. Ludziom należy się bezpieczna i dostępna przestrzeń. Czekamy na wyznaczenie przejść dla pieszych, jak dzieje się to już w innych dzielnicach – mówi inicjatorka akcji Katarzyna Gerula.

Kładka na Grochowskiej nie jest odosobnionym przykładem przeszkody, z jaką na co dzień mierzą się mieszkańcy naszej dzielnicy. Według analiz zleconych na potrzeby warszawskiego ratusza Saska Kępa i Grochów są obszarami, na terenie których wskazano najwięcej barier architektonicznych w całej Warszawie.

Czytaj też: Co z przejściem podziemnym na Targowej? „Strach tam chodzić nocą”

Źródło:

RDC

Autor:

Adrian Pieczka/PA