Prokuratura Okręgowa w Warszawie przejęła śledztwo ws. usiłowania zabójstwa polskiego żołnierza

  • 05.06.2024 21:04

  • Aktualizacja: 08:27 06.06.2024

Wydział do spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie przejął do dalszego prowadzenia śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa polskiego żołnierza przez nieustalonego migranta próbującego nielegalnie przekroczyć granicę polsko–białoruską.

O przejęciu śledztwa ws. usiłowania zabójstwa polskiego żołnierza poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba.

Rzecznik przekazał w opublikowanym komunikacie, że w sprawie wszczęte zostało śledztwo o czyn z art. 13 par. 1 kodeksu karnego, który mówi: „Odpowiada za usiłowanie, kto w zamiarze popełnienia czynu zabronionego swoim zachowaniem bezpośrednio zmierza do jego dokonania, które jednak nie następuje”; w związku z art. 148 par. 1 kk: „Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności”.

Jest ono na wstępnym etapie i ma charakter rozwojowy – poinformował Skiba.

We wtorek rzeczniczka Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego Podlasie mjr Magdalena Kościńska powiedziała, że stan przebywającego w szpitalu żołnierza jest ciężki, ale stabilny. W związku z tym zdarzeniem wojsko zaapelowało o udział w akcjach oddawania krwi.

Atak na polskiego żołnierza

Do ataku doszło wczesnym rankiem 28 maja na polsko-białoruskiej granicy w okolicach Dubicz Cerkiewnych (Podlaskie). Żołnierz 1. Warszawskiej Brygady Pancernej został raniony nożem w okolice klatki piersiowej przez jednego z migrantów, którzy w grupie próbowali sforsować stalową zaporę. Stało się to w momencie, gdy – używając tarczy ochronnej – próbował zablokować wyłom w stalowej zaporze na granicy, który wykonali nielegalni migranci.

Pierwsze czynności procesowe związane z tą sprawą nadzorował Dział Wojskowy Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ. Na miejscu zdarzenia śledczy i żołnierze Żandarmerii Wojskowej przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli dowody, m.in. nagranie z monitoringu znajdującego się przy zaporze granicznej oraz nóż, którym został ugodzony pokrzywdzony. Przesłuchano świadków zdarzenia.

Ze statystyk Straży Granicznej wynika, że rośnie liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Od początku maja było ich ok. 7,5 tys., podczas gdy w kwietniu blisko 3,4 tys. Od początku roku było blisko 17 tys. takich prób.

Kiedy nowa zapora na granicy?

Na 186 km granicy z Białorusią stoi zbudowana w 2022 r. stalowa zapora o wysokości 5,5 m. Jest ona głównym elementem zabezpieczenia tej granicy przed nielegalną migracją. Uzupełnia ją – działająca na 206 km w Podlaskiem – tzw. bariera elektroniczna, czyli system kamer i czujników.

SG wybrała i podpisała umowę z wykonawcą takiej zapory elektronicznej również na Bugu wzdłuż granicy z Białorusią w województwie lubelskim. Zabezpieczenia mają powstać na 172 kilometrach. Planowany jest montaż m.in. ok. 4,5 tys. kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych i 1,8 tys. słupów kamerowych. Centrum nadzoru powstanie w siedzibie Nadbużańskiego Oddziału SG w Chełmie.

Bariera elektroniczna ma powstać także na granicznych rzekach Świsłocz i Istoczanka w Podlaskiem. Na odcinku ok. 47 km stanie ok. 500 słupów z tysiącem kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych i powstanie sieć czujników.

Czytaj też: Migrant ugodził nożem żołnierza na granicy polsko-białoruskiej

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PA