Urzędnicy tym razem wzięli pod lupę umowy zawierane w latach 2018–2022 przez władze dzielnicy i Dom Kultury Świt z fundacjami Roberta K. Mężczyzna został skazany za pedofilię przez sąd pierwszej instancji na 2,5 roku więzienia, od czego odwołać chce się prokuratura.

– Urząd martwi liczba stwierdzonych naruszeń – ocenia zastępca rzeczniczki warszawskiego ratusza Jakub Leduchowski. – Wśród nich znalazły się uchybienia w zakresie prowadzenia postępowań o udzielenie zamówienia publicznego, prowadzenia wewnętrznej dokumentacji, rozliczenia faktur i dotacji czy nadzoru nad realizacją zawartych umów. W wyniku kontroli sformułowano piętnaście zaleceń – informuje.

Do końca miesiąca Dyrekcja Domu Kultury Świt musi wdrożyć i odnieść się do zaleceń.

– W sprawie Roberta K. wystąpiliśmy o uzasadnienie wyroku – informuje rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prokurator Katarzyna Skrzeczkowska. – To uzasadnienie jeszcze nie wypłynęło. Po jego wypłynięciu zastanowimy się, czy będziemy odwoływać się od tego wyroku, czy go zaakceptujemy – dodaje.

Robert K. odpowiadał za cztery czyny. Prócz obcowania płciowego z 15-latką, także za inne czynności seksualne z drugą nieletnią i dwukrotne podanie środków odurzających trzeciej.

Czytaj też: Afera pedofilska na Targówku. Robert K. dostał od UD 400 tys. zł