Mieszkańcy Pragi przeciwni likwidacji apteki. Ma tam powstać punkt dla uzależnionych

  • 08.12.2023 18:22

  • Aktualizacja: 10:26 09.12.2023

Mieszkańcy Pragi-Północ nie chcą likwidacji apteki przy ulicy Jagiellońskiej 34. W jej miejscu ma powstać punkt dla osób z uzależnieniami podlegający pobliskiej przychodni. Wiceburmistrz dzielnicy przygotował petycję sprzeciwiającą się powstaniu punktu. Z kolei prezes fundacji „Serce Miasta” tłumaczy, że problemu uzależnień nie można unikać, ale trzeba się nim zająć.

Pod petycją w obronie apteki na warszawskiej Pradze-Północ podpisała się blisko 1,5 tysiąca osób.

Mieszkańcy, z którymi rozmawiał nasz reporter, wprost stwierdzili, że są przeciwni likwidacji apteki na rzecz powstania punktu dla osób uzależnionych.

Rzecznik dzielnicy podkreśla, że w tej sprawie urząd stoi po stronie mieszkańców.

– W naszej opinii jest to bardzo zły pomysł, biorąc pod uwagę chociażby to, że na dziś w skali całego miasta mamy sześć takich punktów, z czego trzy są umiejscowione na Pradze-Północ – mówi Mateusz Kędzierski.

Z kolei wiceburmistrz dzielnicy zauważa, że powstanie punktu może stworzyć niebezpieczne sytuacje.

– Obok mamy liceum, przedszkole i szkołę podstawową. Jak te osoby w potrzebie narkotykowej zaczną tu „rozlewać”, będzie to niedobre dla prażan. Nie ma na to zgody i mojej, i mieszkańców. Mamy już prawie półtora tysiąc podpisów pod petycją, którą stworzyłem – mówi Jacek Wachowicz.

Z treścią petycji zaś nie zgadza się część działaczy społecznych.

– Nie rozwiążemy tego problemu nigdy, jeśli będziemy udawać, że go nie ma. Dlatego uważam, że takie punkty muszą być. Jeżeli jest możliwość, aby taka poczekalnia powstała tuż przy przychodni, która przyjmuje takie osoby, polepsza to standard, bezpieczeństwo i przywraca godność tym ludziom – mówi prezes fundacji „Serce Miasta” Magdalena Żagałkowicz.

Przychodnią zarządza urząd miasta – czekamy na komentarz ratusza w tej sprawie.

Czytaj też: Remont Domu Samotnej Matki Pradze Północ jeszcze w tym roku. „Będzie służył mamom z dziećmi”

Źródło:

RDC

Autor:

Miłosz Kuter/PA