79 lat temu wybuchło Powstanie Warszawskie. Stolica zatrzymała się w hołdzie bohaterom

  • 01.08.2023 17:07

  • Aktualizacja: 22:38 01.08.2023

W Godzinę "W" stolica oddała hołd powstańcom warszawskim. W 79. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego miasto zatrzymało się na minutę, by uczcić bohaterów zrywu. Zarówno w Warszawie, jak i w całym kraju rozległ się dźwięk syren alarmowych.

O godzinie 17, jak co roku, zatrzymał się ruch na stołecznych ulicach. Stanęli przechodnie, samochody, autobusy i tramwaje.

Kierowcy wysiadali z aut, a motocykliści zsiadali ze swoich maszyn. Pojazdy zatrzymali również motorniczowie tramwajów i kierowcy autobusów. Uruchomili także sygnały dźwiękowe. Po godzinie 17 w mieście zawyły syreny.

Wiele osób oddało cześć poległym na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach.

Rondo Dmowskiego, na którym pojawiły się tłumy, zostało spowite dymem z rac. Na Placu Zamkowym mieszkańcy utworzyli natomiast ogromny znak Polski Walczącej. Na budynku PAST-y powiewały biało-czerwone flagi z symbolem Polski Walczącej.

Hołd powstańczemu zrywowi oddali żeglarze na Wiśle. Flotylla kilkunastu jednostek, zatrzymała się w okolicach mostu Poniatowskiego.

Nad Warszawą przeleciały również w szyku trzy samoloty Zlin-50 z Grupy Akrobacyjnej Żelazny.

Uroczystości przed pomnikiem Gloria Victis

Także zgromadzeni przed pomnikiem Gloria Victis minutą ciszy uczcili pamięć powstańców. Odśpiewano Mazurek Dąbrowskiego i odegrano hejnał warszawski. Biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz odmówił modlitwę za poległych.

Wraz z prezydentem RP Andrzejm Dudą kwiaty złożyli powstańcy: Jakub Nowakowski i Janusz Walendziak. Wieniec złożył też premier Mateusz Morawiecki, a także marszałek Sejmu Elżbieta Witek i wicemarszałkowie Sejmu Małgorzata Gosiewska i Małgorzata Kidawa-Błońska oraz marszałek Senatu Tomasz Grodzki z wicemarszałek Gabrielą Morawską-Stanecką. Kwiatami złożonymi pod pomnikiem powstańców uhonorował też prezes PiS Jarosław Kaczyński. Wieniec od mieszkańców stolicy złożył prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wraz z delegacją w skład której wchodzili: wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich Jerzy Mindziukiewcz, Janusz Komorowski z zarządu głównego Światowego Związku Żołnierzy AK, przewodniczący zarządu głównego Stowarzyszenia Szarych Szeregów Andrzej Marasek, prezes zarządu stowarzyszenia AK "Żywiciel" i Miłośników ich Tradycji Bogusław Kamola, Janusz Maksymowicz ze Związku Powstańców Warszawskich.

W uroczystościach uczestniczyli również m.in. powstaniec prof. Leszek Stanisław Żukowski, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, kard. Kazimierz Nycz, Prezes Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk, prezes IPN Karol Nawrocki, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski.

Chwilę przed godziną "W" w asyście żołnierzy z Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz marszałek Sejmu Elżbieta Witek złożyli kwiaty na grobie gen. Antoniego Chruściela "Montera". Czcząc pamięć dowódcy sił walczących w Powstaniu Warszawskim kwiaty na grobie "Montera" złożyli także przedstawiciele władz stolicy, parlamentarzyści.

Oficjalną część obchodów na Powązkach Wojskowych zakończyło odprowadzenie wojskowej asysty honorowej i pocztów sztandarowych.

Uroczystości przed pomnikiem Gloria Victis stanowią kulminacyjny punkt obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego.

Tradycja oddawania hołdu poległym w rocznicę powstania na Wojskowych Powązkach sięga czasów PRL, gdy ówczesne władze nie pozwalały na oficjalne uroczystości. Pomimo tego warszawiacy całymi rodzinami gromadzili się 1 sierpnia każdego roku wokół pomnika Gloria Victis i grobów poległych.

Obelisk Gloria Victis postawiono na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w drugą rocznicę zrywu w 1946 r. Autorką monumentu wyłonionego w konkursie jest łączniczka i żołnierz Powstania Warszawskiego Helena Kłosowicz. Wokół pomnika znajdują się mogiły powstańców, których ciała ekshumowano zaraz po wojnie z całej Warszawy.

Nazwa pomnika - "Chwała zwyciężonym" - jest nawiązaniem do opowiadania Elizy Orzeszkowej, poświęconego Powstaniu Styczniowemu, w którym autorka podkreśliła, że walczącym w imię wyzwolenia ojczyzny należy się cześć i szacunek, niezależnie od wyników walk.

Czytaj też: „Mamo, idę na Powstanie”. Wspomnienia z Powstania Warszawskiego Zbigniewa Daaba ps. Kapiszon

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PL

Kategorie: