Warszawa. Poszukiwany listem gończym zatrzymany na Targówku
Policjanci z warszawskiego Targówka zatrzymali 25-latka, który od maja zeszłego roku był poszukiwany listem gończym. Mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy, gdy wrócił z Holandii - poinformowała rzeczniczka rejonowej policji Paulina Onyszko. Dodała, że w chwili zatrzymania 25-latek miał przy sobie prawie 10 gramów marihuany.
Komisarz Paulina Onyszko przekazała, że policjanci z Zespołu Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komisariatu na Targówku pracowali nad sprawą 25-latka, który od maja zeszłego roku był poszukiwany listem gończym wydanym przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ. -
Mężczyzna miał orzeczoną zastępczą karę 90 dni pozbawienia wolności za łamanie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii - podkreśliła policjantka.
-
To jednak nie wszystko, co poszukiwany miał na sumieniu. Za rozbój, którego dopuścił się w 2018 roku, sąd wydał wyrok skazujący go na dwa lata pozbawienia wolności. Ten sam sąd wydał także nakaz jego doprowadzenia do aresztu śledczego, gdyż za inne przestępstwo mężczyzna miał do "odsiadki" dodatkowo 55 dni - tłumaczyła.
Zatrzymanie na TargówkuRzeczniczka wskazała, że policjanci szczegółowo sprawdzali każdą informację, która mogła przyczynić się do zatrzymania poszukiwanego. -
Wszystko wskazywało na to, że 25-latek przebywał za granicą. Gdy poszukiwacze ustalili, że prawdopodobnie w ostatnich dniach wrócił z Holandii, od razu zaplanowali jego zatrzymanie - podała.
-
Po weryfikacji informacji, że może on przebywać w okolicy miejsca zamieszkania swojej matki, niezwłocznie się tam udali. Zatrzymali mężczyznę, gdy ten wchodził do klatki schodowej bloku przy ulicy Rembielińskiej - wyjaśniła.
Po zatrzymaniu 25-latek został przewieziony na komendę przy ul. Chodeckiej, gdzie podczas kontroli śledczy znaleźli przy nim prawie 10 gramów marihuany. -
Za to przestępstwo sąd może skazać mężczyznę na trzy lata więzienia - podkreśliła.
Dodała, że policjanci doprowadzili 25-latka do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzone wcześniej kary. Nadzór nad tą sprawą prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Północ.