Kto powinien być kandydatem Demokratów na wiceprezydenta? Biały, młody, mężczyzna i umiarkowany w poglądach - uważa amerykanista dr Piotr Tarczyński. Gość „Poranka RDC” typował, kto może kandydować na stanowisko wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych obok Kamali Harris.

Wiceprezydent dopełnieniem prezydenta

Amerykanista dr Piotr Tarczyński wyjaśniał, że wiceprezydent w tradycji amerykańskich wyborów powinien stanowić dopełnienie i zrównoważenie kandydatury prezydenckiej. Może wręcz stanowić pewne przeciwieństwo. Dlatego zdaniem Tarczyńskiego spore szanse ma gubernator Kentucky Andy Beshear.

- Ponieważ ona jest kobietą, potrzebuje mężczyzny. Ponieważ ona jest nie biała, potrzebuje kogoś białego. I ponieważ jest w Kalifornii i ma opinię kogoś niezwykle lewicowego, to potrzebuje kogoś bardziej umiarkowanego. Moim zdaniem to będzie Andy Beshear, czyli gubernator Kentucky. Młodszy od Kamali Harris, biały facet, który wygląda jak prezydent po prostu z serialu - tłumaczył ekspert.

Dziś Kamala Harris rozpoczyna prezydencką kampanię od wizyty w stanie Wisconsin. W ciągu doby od wycofania się z wyścigu o reelekcję przez prezydenta Joe Bidena, Harris zebrała rekordowe 81 milionów dolarów kampanijnych dotacji.

Poparcie Bidena

Prezydent Joe Biden, w niedzielę wydał oświadczenie na portalu X, że nie będzie ubiegał się o reelekcję w listopadowych wyborach prezydenckich w USA. Poparł w nim kandydaturę Kamali Harris. 

Zanim jednak prezydent Joe Biden poinformował Amerykanów o swojej decyzji, był namawiany przez znanych i zamożnych Demokratów, aby ustąpił ze stanowiska od czasu nieudanej debaty telewizyjnej z byłym prezydentem Donaldem Trumpem 27 czerwca.

Wybory prezydenckie w USA odbędą się 5 listopada.

Czytaj też: Wybory w USA. W. Łobodziński o rezygnacji J. Bidena: trudno mówić o samodzielnej decyzji