Kontuzjowany Robert Lewandowski poza polską kadrą. Lewandowski doznał urazu po interwencji jednego z graczy Porto w 21. minucie spotkania w Portugalii, wygranego przez Barcelonę 1:0. Początkowo próbował grać dalej, ale w 34. minucie musiał zostać zmieniony. Jego miejsce zajął Ferran Torres.

Początkowo hiszpańskie media informowały, że uraz nie jest raczej poważny i Polak ma nawet szansę wrócić do pełni sprawności przed niedzielnym meczem Barcelony z Granadą w dziewiątej kolejce hiszpańskiej ekstraklasy. Jednak badania wykonane w czwartkowy poranek wykazały skręcenie lewego stawu skokowego.

Kontuzja poważniejsza niż się wydawało

- Rozmawiałem dziś z Robertem i widziałem wyniki jego badań. Uraz okazał się niestety na tyle poważny, że wyklucza udział Roberta w zgrupowaniu reprezentacji i jego występy w meczach z Wyspami Owczymi oraz Mołdawią, a także w najbliższych spotkaniach Barcelony. Doszło do uszkodzenia więzadłowego w stawie skokowym, klub ustalił już plan leczenia - powiedział lekarz reprezentacji Polski Jacek Jaroszewski, cytowany w portalu "Łączy nas piłka".

„Szansa dla innych zawodników”

To będzie szansa, ale i egzamin dla powołanych przez Michała Probierza zawodników - tak był reprezentant Polski i ekspert „Magazynu Sportowego” Radia dla Ciebie, Tomasz Sokołowski komentuje brak powołania Roberta Lewandowskiego na październikowe zgrupowanie.

- Dopiero teraz będzie można ocenić, czy zespół da radę bez Lewandowskiego - powiedział Sokołowski. - Jeżeli patrzeć na ostatnie lata, to bodajże jedno spotkanie z Chile było, ale to był mecz towarzyski, a poza tym to kadrę bez Roberta ciężko sobie wyobrazić. No ale kiedyś czy później omijały go kontuzje i będziemy musieli sobie radzić. Mam nadzieję, że pod wodzą nowego trenera i tych zawodników, których powoła, sprostają temu zadaniu - wyjaśnił.

   
Ekspert RDC podkreślił, że Lewandowski jest lokomotywą kadry, ale jego brak może być też szansą dla pozostałych piłkarzy.

- Spotkanie z Wyspami Owczymi, gdzie reprezentacja się męczyła dość długo, dopiero pokazało, ile Robert znaczy, ale mamy zawodników, którzy potrafią grać, ale ciężko sobie wyobrazić, bo nie było takiej potrzeby, żeby ta kadra musiała sobie radzić bez niego, a tutaj na pewno będzie to utrudnione. Ale to będzie szansa dla innych zawodników - tłumaczył.
 
   

Polska zagra w eliminacjach mistrzostw Europy 12 października z Wyspami Owczymi i trzy dni później z Mołdawią.

Czytaj też: Legia Warszawa zagra 2. mecz w Lidze Konferencji Europy z AZ. „Jestem optymistą”