Jak będzie wyglądał przyszłoroczny budżet Radomia? Dziś zadecydują o tym radni. Tak jak w poprzednich latach planowane wydatki samorządu przewyższyły dochody i chociaż sumy robią wrażenie, łatwo nie będzie.

Wszystko wskazuje na to, że budżet zostanie przyjęty. Kwoty tłumaczy skarbnik miasta Sławomir Szlachetka.

— Budżet bardzo trudny, mimo że kwoty nie mówią tego, ponieważ po raz pierwszy złożyliśmy budżet po stronie dochodów — półtora miliarda, natomiast po stronie wydatków — miliard siedemset. Z tego wynika, że ponad dwieście milionów to jest deficyt budżetowy — mówi Szlachetka.

Problemy finansowe a inwestycje

Wiceprezydent Radomia Marta Michalska-Wilk przypomina, że mimo problemów finansowych miasto nie rezygnuje z dużych inwestycji, także w ochronę zdrowia

— Tutaj nie sposób nie wspomnieć, chociażby o bardzo ważnej inwestycji, jaką jest rozbudowa szpitalnego oddziału ratunkowego — inwestycji, na którą radomianie czekają od lat, inwestycji, która poprawi komfort i bezpieczeństwo pacjentów, ale także poprawi komfort pracy pracowników medycznych — podkreśla Michalska-Wilk.

„Nie pozwolimy upaść miastu”

Szef klubu Prawo i Sprawiedliwość Łukasz Podlewski zapowiada, że mimo wielu zastrzeżeń, radni PiS będą głosować za przyjęciem budżetu.

— Stoimy na skraju bankructwa i nie pozwolimy upaść miastu. W kolejnych miesiącach będziemy budżet tak jak przez ostatnie lata, aktualizować, dopasowywać do realiów. Dziś uważam, że ten budżet należy przyjąć i pilnować prezydenta w jego realizacji — oznajmia Podlewski.

Wcześniej dokument pozytywnie zaopiniowała Regionalna Izba Obrachunkowa. Początek sesji budżetowej o godz. 8:00

Czytaj też: 700 km na rowerze bez przerwy. Policjant z Mazowsza wsparł zbiórkę dla chorego chłopca