Prokuratura bada sprawę 30-latka, który "kręcił się" koło szkoły w Radomiu. Mężczyzna jest odizolowany w szpitalu

  • 05.01.2023 18:02

  • Aktualizacja: 18:13 05.01.2023

Sprawa 30-latka, który od kilku dni był widywany w pobliżu jednej ze szkół podstawowych w Radomiu, a jego zachowanie wzbudzało niepokój dzieci i rodziców, pod lupą prokuratury. Mężczyzna został też przewieziony do szpitala i odizolowany – poinformowała w czwartek radomska policja.

W ostatnim czasie za pośrednictwem portali społecznościowych przekazywane były informacje dotyczące niepokojącego zachowania mężczyzny, który w rejonie szkoły podstawowej przy ul. Miłej w Radomiu miał obserwować i chodzić za dziećmi. Mężczyzna miał nawet - według jednego z użytkowników portalu – zarzucić sznurek na głowę jednemu z uczniów.

Jak poinformował sierż. szt. Kamil Warda z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, mundurowi podjęli działania w związku z pojawiającymi się sygnałami. - 30-letni mężczyzna został wylegitymowany w pobliżu szkoły, a ze względu na jego zachowanie, wezwano karetkę pogotowia ratunkowego. Decyzją lekarza mężczyzna został odizolowany w szpitalu – przekazał rzecznik.

Policjant dodał, że rodzice dzieci, których dotyczyły zdarzenia, złożyli oficjalne zawiadomienia do Prokuratury Rejonowej Radom-Wschód w Radomiu. Jak powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Agnieszka Borkowska, więcej informacji na ten temat ustaleń śledczych, prokuratura przekaże w przyszłym tygodniu.

Czytaj też: Zaproponowała policjantom marihuanę za podwiezienie do domu

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PL

Kategorie: