Ponad 80 osób zwolnionych z powodu upadku PKS Radom

  • 06.10.2022 16:53

  • Aktualizacja: 17:09 06.10.2022

Z powodu upadłości PKS Radom wypowiedzenia otrzymało ponad 80 osób. To zarówno kierowcy, jaki i pracownicy działów administracyjnego czy technicznego. W RDC sprawdzamy, co dalej z dojazdami do Radomia z ościennych gmin.

Przewoźnik PKS Radom woził pasażerów do około dziesięciu gmin, Zwolenia, Jastrzębi, Skaryszewa czy Kowali.

Kursy będą realizowane tylko do końca października, ale myślę, że pasażerowie powinni być spokojni – mówi syndyk Aneta Szumowska. – Jeśli my jako PKS nie wydzierżawimy tej części przedsiębiorstwa przewozowego, to gminy też mają rękę na pulsie. Jesteśmy w kontakcie i robimy wszystko, żeby ten transport publiczny nie ucierpiał – zapewnia.


Co z dojazdami do Radomia?

W Skaryszewie upadku PKS Radom się spodziewano. Dlatego jeszcze w sierpniu uruchomiono tam komunikację miejską. Teraz będzie ona modernizowana.

Pasażerowie powinni być zadowoleni – mówi burmistrz Dariusz Piątek. – Do tej pory realizowaliśmy szesnaście wjazdów w dni robocze do Radomia, a kiedy PKS przestanie jeździć tych wyjazdów do Radomia zaproponujemy mieszkańcom około dwudziestu sześciu – dodaje.

Nad zapewnieniem ciągłości przewozów pracuje również gmina Jastrzębia. – Jesteśmy dobrej myśli – mówi zastępca wójta gminy Paweł Głuchowski. – Rozmawiamy z kilkoma przedsiębiorstwami. Jest wstępne zainteresowanie, więc jesteśmy optymistami. Myślę, że dla mieszkańców naszej gminy nic się nie zmieni – zauważa.

Z kolei powiat zwoleński zwróci się o dofinansowanie przewozów autobusowych do wojewody. – Sytuacja nie jest dramatyczna – komentuje starosta Stefan Bernaciak. – Będziemy chcieli pozyskać środki finansowe od wojewody – mówi.

Z danych zawartych we wniosku upadłościowym wynika, że dług radomskiego PKS-u wynosi ponad dwa miliony złotych.

Czytaj też: Radomski PKS w upadłości. Kursy tylko do końca października. Co dalej?

Źródło:

RDC

Autor:

Iwona Rodziewicz-Ornoch/PA

Kategorie: