Samorządowe Kolegium Odwoławcze zajmie się planowanym Zakładem Przetwarzania Odpadów Przemysłowych na Wincentowie w Radomiu. Mieszkańcy nie chcą tej inwestycji, bo obawiają się o swoje zdrowie. Planują zablokować inwestycję. Tymczasem miasto wydało decyzję środowiskową.

Grażyna Mazur z Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Radomiu przekazuje, że odwołanie wpłynęło w sierpniu.

— Wpłynęło odwołanie od decyzji środowiskowej prezydenta miasta Radomia, w sprawie budowy zakładu przetwarzania odpadów na ulicy Ziemowita  — oznajmia Mazur.

Dalszy proces inwestycyjny będzie zależał od tego, jak potoczy się sprawa.

— Sprawa budowy tego zakładu nabrała tempa. Na razie jest to decyzja wstępna, środowiskowa. W zależności od tego jak potoczą się sprawy tej decyzji, dalszy proces inwestycyjny będzie postępował  — tłumaczy Mazur.

Teren, na którym ma powstać zakład przetwarzania plastikowych odpadów, znajduje się przy ul. Ziemowita przy granicy Radomia i Wielogóry. Rocznie miałby przetwarzać 120 tysięcy ton odpadów, a utylizowane miałyby być tam m.in. stare opony.

Miasto tłumaczy inwestycję

Miasto wydało decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji i – jak tłumaczy – nie mogło postąpić inaczej.

— Analizę tego przedsięwzięcia robiliśmy pod kątem zapisów w ustawie. Spełnia ona wszystkie wymagania. Nie miałam podstaw do odmowy wydania. Decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach wszystkie organy uzgodniły pozytywnie — mówi dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska w ratuszu Małgorzata Pietraszewska.

Ostateczna decyzja w tej spawie należy do marszałka Mazowsza, ponieważ to właśnie samorząd województwa wydaje tzw. pozwolenie zintegrowanie, które będzie podstawą działalności firmy.

Czytaj też: Policja i WIOŚ byli na miejscu w trakcie rozładunku niebezpiecznych substancji w Radomiu