Premiera odrestaurowanego filmu „Mir kumen on” z 1936 roku
Film „Mir kumen on” nakręcony w 1936 r. przez Aleksandra Forda został pokazany w czwartek w warszawskim kinie Iluzjon. Była to polska premiera odrestaurowanego cyfrowo obrazu.
Dzieło Forda znane jest historykom polskiego filmu także pod tytułem „Droga młodych”. Przedstawia on życie codzienne podwarszawskiego Sanatorium im. Włodzimierza Medema oraz stosowane tam nowatorskie metody wychowawcze i lecznicze. W latach 1926-1939 w sanatorium leczyło się niemal 10 tys. zagrożonych gruźlicą dzieci z ubogich robotniczych rodzin żydowskich.
Polska premiera filmu, nakręconego w 1936 r., odbyła się w osiemdziesięciolecie jego powstania. Dzieło Forda zobaczyli już widzowie we Francji i w Stanach Zjednoczonych. Gdy kręcił „Mir kumen on”, reżyser miał 27 lat i cieszył się opinią jednego z najzdolniejszych twórców filmowych swojego pokolenia po sukcesie jego „Legionu ulicy” (1932), zaginionego podczas wojny i do dziś nie odnalezionego. Scenariusz do jego pracy o sanatorium napisała Wanda Wasilewska.
W filmie nie występują zawodowi aktorzy, dzięki czemu zachował dokumentalny autentyzm i stanowi dziś rzadki obraz życia żydowskich dzieci w Polsce na kilka lat przed wybuchem II wojny światowej. Film Forda miał wspierać zbiórkę pieniędzy na leczenie dzieci, niezbędną po odmowie dofinansowania przez Ministerstwo Opieki Społecznej.
Zatrzymany przez cenzurę-
To premiera filmu, który został zatrzymany przez cenzurę, a w powojennej Polsce funkcjonował w bardzo okrojonej formie. Jego czwartkowa premiera jest więc wydarzeniem bez precedensu. Sam film i jego rekonstrukcja była projektem międzynarodowym - podkreśliła Elżbieta Wysocka, kierownik zespołu restauracji taśmy filmowej i Repozytorium Cyfrowego Filmoteki Narodowej-Instytutu Audiowizualnego.
Jak dodała film Forda przedstawia życie dzieci w nowoczesnym ośrodku opieki nad dziećmi z ubogich rodzin, dotkniętych ryzykiem gruźlicy. -
Ośrodek wprowadzał nowe koncepcje dotyczące higieny, edukacji, samorządności i organizacji. Przyjmował kilka tysięcy dzieci. Istotny jest kontekst, którego dziś nie możemy się łatwo pozbyć – w 1940 r. dzieci oraz opiekunowie, którzy pracowali w ośrodku zostali wywiezieni do Treblinki. Gdy film nie został dopuszczony do szerokiej dystrybucji w Polsce, został wywieziony do Francji i tam odbyła się jego premiera, na której obecne były takie znamienitości jak m.in. Luis Bunuel i to z Francji wyszła inicjatywa, by ten film restaurować - mówiła.
W Polsce film oskarżony był o wykorzystywanie niedoli i biedy ludzkiej – pokazywał trudne warunki życia warszawskiej biedoty, ciasne mieszkania, brak odpowiedniej opieki, pracę dzieci – a także o propagowanie komunizmu. „Wymowa filmu jest jasna – to wołanie o solidarność i tolerancję. -
Było jednak wiele głosów pozytywnych, doceniających nowatorstwo i artystyczność obrazu Forda – podkreśliła Wysocka.
-
Jako Filmoteka od zawsze uczestniczymy w wydarzeniach festiwalu "Warszawa Singera" i staramy się uczestniczyć w przywracaniu pamięci o żydowskiej Warszawie. Aleksander Ford, jako reżyser pochodzenia żydowskiego, który poruszał tematy żydowskie wpisuje się doskonale w formułę festiwalu i naszych działań. Na festiwalu chcieliśmy pokazać wczesne prace Forda, niestety nie wszystkie się zachowały. Widzowie pamiętają zwykle powojenne filmy, jak "Krzyżaków", a my chcemy pokazać go młodego. On debiutował w latach 20., a jego wczesna twórczość jest czymś, co stawia go w zupełnie innym świetle – dodała.
„Warszawa Singera”Film pokazany został w ramach przeglądu prac Aleksandra Forda z lat 1933-1948, który odbywa się w ramach 14. edycji Festiwalu Kultury Żydowskiej „Warszawa Singera”. W dniu premiery Filmoteka Narodowa-Instytut Audiowizualny zorganizował także debatę poświęconą historii i rekonstrukcji filmu z udziałem partnerów projektu restauratorskiego oraz rodziny reżysera. W debacie głos zabrali m.in. Serge Bromberg (Lobster Film), Martin Koerber (Deutsche Kinemathek), Elżbieta Wysocka (Filmoteka Narodowa-Instytut Audiowizualny) oraz Anna Szczepańska (Paris 1 Pantheon Sorbonne).
Z okazji premiery przygotowano także wystawę, poświęconą osobie reżysera. Podzielona na dwie części ekspozycja umiejscowiona w holu i rotundzie kina Iluzjon, eksponuje archiwalne materiały dotyczące twórczości Forda z lat 1933-48. Są to unikatowe plakaty, programy filmowe, a także fragmenty oryginalnych scenariuszy. Druga część wystawy to wirtualna wędrówka po planach filmów Forda z różnych lat, odsłaniająca kulisy pracy ekipy filmowej.